Recenzja „Violet Evergarden: The Movie”: Animacja z Kioto zapewnia piękne zakończenie tej pięknej historii

Za pomocą Hrvoje Milaković /14 października 202114 października 2021

W ciągu ostatnich kilku lat Netflix dokonał ogromnych inwestycji w branży anime. I nie bez powodu. Niektóre z największych franczyz na świecie pochodzą z Japonii, a większość z nich ma anime jako swoje źródło lub jako część swoich komponentów. Nic więc dziwnego, że z roku na rok Netflix zapowiada coraz więcej seriali anime stworzonych wyłącznie na platformę. Jednym z tych projektów anime, który dobrze służył Netflixowi w rywalizacji z innymi platformami streamingowymi, takimi jak Crunchyroll czy Funimation, jest Violet Evergarden. Anime, które otrzymało mnóstwo nagród i historię, która została ukochana przez publiczność w bardzo krótkim czasie. Teraz Violet Evergarden: The Movie kończy fabułę, ale czy film staje na wysokości zadania, czy też nie spełnia oczekiwań?





Film Violet Evergarden: The Movie wyreżyserował Taichi Ishidate, aw rolach głównych Yui Ishikawa i Daisuke Namikawa. Film jest zakończeniem fabuły Violet Evergarden, która opiera się na serii lekkich powieści napisanych przez Kanę Akatsuki i zilustrowanych przez Akiko Takase. Producentem filmu jest znana i zawsze niezawodna firma Kyoto Animation.

Przede wszystkim musi być jasne dla wszystkich odbiorców, że Violet Evergarden: The Movie jest zakończeniem fabuły Violet Evergarden, która rozpoczęła się w formie serii lekkich powieści, później zaadaptowanych do 13-odcinkowego anime, a następnie jeden poprzedni film. Tak więc, podczas gdy film jest zaskakująco zdolny do samodzielności, nawet jeśli nie zostałeś zainicjowany w serialu. Aby uzyskać pełny efekt tego fantastycznego zakończenia, trzeba przeżyć całą historię, ponieważ ten film jest wreszcie punktem kulminacyjnym, którego wszyscy pragnęli od początku. Ten element doświadczenia będzie również oznaczał, że niektórzy ludzie poczują się całkowicie zagubieni w tym, co dzieje się na ekranie. Więc zrób sobie przysługę i obejrzyj anime, poprzedni film, a potem ciesz się tym pięknym zakończeniem.



Kioto Animation, które oczywiście stało się niesławne po tym, jak padło ofiarą szalonego przestępcy, który spalił ich budynek, zabijając kilku pracowników, powstaje z popiołów dokładnie z tym, do czego przywykliśmy. Prezentacja filmu jest po prostu znakomita. Studio zawsze słynęło z tego, że poświęcało swój czas na konstruowanie swoich filmów, a ten film tylko umacnia te uprzedzenia. Każde tło w filmie jest wyjątkowe, wypełnione szczegółowością, której często nie widać w filmach anime. Miasta miejskie, wyspy i przyroda zostały odtworzone z najwyższą starannością i szacunkiem, dzięki czemu film jest przyjemnością do oglądania.

Postacie są również pięknie zrealizowane na ekranie. W każdej chwili pojawia się poczucie płynności, którą można osiągnąć tylko dzięki niezliczonym godzinom pracy. Film czasami wykorzystuje CGI, ale tych momentów jest niewiele, a narzędzie jest używane w najbardziej elegancki i subtelny sposób. Kiedy nawet postać próbująca otworzyć drzwi staje się czymś pięknym, wiesz, że masz do czynienia z mistrzami rzemiosła u szczytu swojej gry.



Jeśli chodzi o fabułę, zakończenie fabuły, którą widzieliśmy w 2018 roku wraz z anime, jest po prostu wspaniałe. Violet Evergarden nie robi nic zaskakującego ze swoim zakończeniem. W rzeczywistości zapewnia tę samą starą strukturę, w której Violet, nasza bohaterka, używa swoich umiejętności pisarskich, aby poprawić życie innych ludzi. To oczywiście pozwala nam przeżyć bardzo szczere historie. Ale film z łatwością powraca do głównego wątku całej historii, a w ostatnich 30 minutach skupia się wyłącznie na Violet i końcu jej historii.

Oznacza to, że niektóre postacie, które podbiły serca ludzi dzięki anime, są w tym filmie nieco zaniedbane, ale to nie jest ich historia, to jest historia Violet i ma to sens. Film jest długi. Mówimy o dwóch i pół godziny, przy czym pierwsze 30 minut jest przeznaczone wyłącznie na konfigurację. Będzie to bardzo pomocne dla tych, którzy zapomnieli o całej historii, a także dla tych, którzy dopiero wkraczają w tę historię w tym momencie.



Główny temat filmu dotyczący tego, jak rzadkie i piękne są drugie szanse, jest bardzo jasny i wyrafinowany. Anime jako medium ma tendencję do pełnego wchodzenia w melodramat przez większość czasu, ale chociaż istnieją pewne sceny, które można uznać za pod koniec, większość zakończenia jest bardzo zniuansowana i stonowana.

Muzyka Evana Calla jest również niesamowicie piękna i przenosi wiele scen na wyższy poziom. Łzy mogą przyjść łatwo, gdy partytura miesza się z tymi emocjonalnymi historiami, które widzimy na ekranie, więc posiadanie kilku chusteczek pod ręką może być dobrym pomysłem.

The Violet Evergarden to piękne zakończenie pięknej historii i udowadnia, że ​​nawet po tragedii, tak jak Violet, Kyoto Animation jest gotowe dostarczać to, co najlepsze w anime widzom na całym świecie. Druga szansa jest rzadka i musimy bezwzględnie wykorzystać każdą z nich.

PUNKTACJA: 9/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry