[Recenzja VIFF] „Puszka”: niesamowity horror science fiction

Za pomocą Hrvoje Milaković /11 września 202116 października 2021

TIN CAN to nowy horror Sci-Fi, który działa jak dwa filmy w jednym. Ma duży potencjał i jest mózgiem. Przeczytaj całą naszą recenzję filmu Tin Can tutaj!





TIN CAN to nowy horror Sci-Fi z dwiema odrębnymi wątkami fabularnymi. I trzecia w stylu retrospekcji, aby wyjaśnić, w jaki sposób dotarliśmy do głównej fabuły. Podczas gdy druga połowa jest pod wieloma względami ogromnym mindf*CK, stwierdziłem, że bardzo mi się podoba.

Pokazaliśmy to w ramach naszego reportażu Fantasia 2021, na który składało się kilka filmów. Nie wątpię jednak, że jest to film, który zapamiętam na długo po tym, jak skończymy oglądać wszystkie recenzowane przez nas w tym roku filmy. Daj spokój!



Tin Can, jak wspomniano wcześniej, ma zasadniczo dwie historie. Najpierw spotykamy główną bohaterkę (świetnie zagraną przez Annę Hopkins) w czymś, co wydaje się być puszką (stąd tytuł). Poprzez retrospekcje dowiadujemy się, że śmiertelna epidemia nawiedziła Ziemię, co najprawdopodobniej jest częścią możliwego środka zaradczego.

I nie, zaraza to nie to samo, co epidemia, której obecnie doświadczamy.



Zamiast tego jest to grzyb, który rozwija się na ludzkiej skórze i pasożytuje na naszym ciele. Przypomina ślimaki lub gigantyczną mleczną meduzę. Doskonałe i łatwe w praktyce efekty tej plagi pokazują, jak to działa.

Tin Can przypominał mi trochę Oxygen, który niedawno pojawił się na Netflixie. Głównie dlatego, że jesteśmy zamknięci w tym małym obszarze, a jedna postać rozmawia z innymi i próbuje dowiedzieć się, jak wyjść z sytuacji, w której się znajduje.



Film zmienia się po jej wyjściu (co robi mniej więcej w połowie). Pod pewnymi względami staje się jeszcze dziwniejszy, ale dostarcza też bogactwa nowej wiedzy. Nie zamierzam tutaj niczego zdradzać na temat drugiej części Tin Can. Musisz go obejrzeć, aby się przekonać.

Słowo ostrzeżenia: każdy, kto ma penisa, może chcieć odwrócić się w jednej chwili w Blaszanej Puszce. To zasadniczy punkt opowieści, ale ta sekwencja sprawiła, że ​​poczułem się nieswojo.

Nie martw się; rozpoznasz scenariusz, o którym mówię, kiedy go zobaczysz. Tin Can ma tylko jedną scenę z udziałem penisa!

Tin Can wyreżyserował i współautorem scenariusza jest Seth A. Smith. Darcy Spidle to drugi scenarzysta projektu, który wcześniej współpracował przy wielu filmach gatunkowych. Wśród nich jest horror The Crescent (2017) i tajemnica fantasy Lowlife (2017). (2012).

Ten ostatni był debiutanckim filmem fabularnym Setha A. Smitha i miał premierę w Fantazji, więc dobrze, że wraca na festiwal również z tym nowym filmem fabularnym. Budżet na Lowlife wynosił tylko 5000 dolarów i jestem pewien, że znacznie ważniejszy był dla Tin Can, który miał oszałamiającą grafikę i efekty.

Podczas gdy Anna Hopkins jest niekwestionowaną gwiazdą Tin Can, w filmie pojawia się także Michael Ironside. Ale nie spodziewaj się, że będziesz go widywał zbyt często. W końcu większość akcji rozgrywa się w puszce, z głównym bohaterem i innymi w tych prymitywnych komorach zawieszenia życia.

PUNKTACJA: 6/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry