Eternals: pisarz potwierdza los Ikarisa

Najnowszy film Marvela – Eternals – zadebiutował w kinach na całym świecie trzy tygodnie temu i od tego czasu tak wiele się wydarzyło. Film, który podzielił krytyków i publiczność (ponownie) i zarobił 339 milionów dolarów na całym świecie, nadal jest tematem rozmów wśród fanów Marvela, niezależnie od obecnego projektu Marvela Hawkeye i Spider-Man: No Way Home, który ma trafić do kin mniej niż miesiąc.

Wielu fanów zastanawia się, co dalej dla Wiecznościowców w przyszłości MCU, biorąc pod uwagę zakończenie filmu. Film rozpoczął się od 10 członków tytułowej grupy. Pod koniec filmu troje z nich nie żyje, troje z nich jest na statku, troje z nich zostało zabranych, a jeden opuścił grupę na dobre. Większość pytań, które ostatnio zadawali fani, dotyczyła trzech postaci, które nie przeżyły swojego debiutu w Marvel Cinematic Universe – Ajaka, Gilgamesha i Ikarisa.

ZWIĄZANE Z: Wiecznościowcy: co się stało z Ikarisem na końcu?

Salma Hayek, która grała Ajaka, ujawniła po debiucie filmu, że podpisała kontrakty z wieloma projektami MCU, więc niezależnie od losu Ajaka, zakłada się, że zobaczymy ją ponownie. Z drugiej strony, Ikaris Richarda Maddena zakończył film całkiem nieźle, lecąc prosto do słońca. Czemu? Przypuszczalnie do zakończenia własnego życia. Po obejrzeniu filmu wielu fanów było zdezorientowanych jego losem, ale wkrótce w Internecie pojawiło się, że Ikaris nie żyje. A teraz scenarzysta Kaz Firpo to potwierdził.

Jaka jest temperatura topnienia Odwiecznego? Ile czasu zajmuje dosłownie stopienie Wiecznego robota?… Ile to jest warte… tak, zawsze tak było. Nie może znieść konfrontacji z rodziną po tym, co zrobił, co zdaje sobie sprawę.

Nie sądzę, żeby Ikaris w ogóle myślał, że się myli. Myślę, że po prostu tak bardzo żałuje. Bardzo mu przykro. Myślę, że jest mu przykro z powodu sposobu, w jaki przeżył całe swoje życie na tej planecie, a to duży ciężar do udźwignięcia – wyjaśnił. Tak naprawdę, ten akt zasadniczo mówi: „Popełniłem błąd, ale nie mogę stawić czoła mojej rodzinie i nie mogę dalej żyć”.

Zaczęło się od wygnania, które, jak sądzę, w trakcie kręcenia filmu naprawdę stało się czymś, co musiało być ostateczne – dodał. To naprawdę moment, w którym można powiedzieć: „To poświęcenie”. To tak jakby powiedzieć: „Nie mogę służyć Wiecznym. Jeśli nie mogę służyć Niebiańskim i nie mogę być z rodziną, wybieram tę trzecią opcję”, która – dla niego – jest naprawdę zapomnieniem. Więc tak, on nie żyje.

Kaz Firpo dla Zasoby komiksowe

Podzieliliśmy się całym cytatem, ale tak naprawdę liczy się tylko ostatnie zdanie. Ikaris nie żyje i to koniec, przynajmniej na razie. Czy Ikaris mógł wrócić? Teoretycznie absolutnie mógł. W końcu w Marvelu rzadko ktoś faktycznie pozostaje martwy, a gdy weźmiemy pod uwagę zdolność Arishem do odtworzenia Wiecznościowców, powiedzielibyśmy nawet, że umieranie nie jest dla Wiecznościowców wielkim problemem, z wyjątkiem faktu, że nie pamiętają swojego przeszłego życia , więc to samo może w końcu przydarzyć się Ikarisowi.

Nie wiadomo, kiedy ponownie zobaczymy Wiecznościowców, ale sceny post-kredytowe filmu z pewnością przygotowały nas na znacznie więcej. Marvel obiecał, że Wiecznościowcy powrócą z ostatnim zdaniem w filmie, a my ich tego trzymamy. W tej chwili jedyne, co możemy zrobić, to czekać.