Dlaczego Gandalf lub Frodo nie polecieli na Orłach z Pierścieniem do Góry Przeznaczenia?

Za pomocą Robert Milaković /8 lutego 20211 października 2021

Zapewne wszyscy, którzy czytali książki lub oglądali filmy, zastanawiali się, dlaczego Gandalf nie poleciał ze swoimi orłami do Góry Przeznaczenia i nie upuścił w nim Jedynego Pierścienia? A może, jeśli bał się dać pod jego urokiem, po prostu dał Frodo orła? Czy nie było to prostsze niż po prostu „po prostu” wejść do Mordoru?





Cóż, jako zadanie przed Drużyną, ta odpowiedź również nie jest taka prosta. Po pierwsze, gdyby Gandalf lub Frodo mogli latać na orłach z pierścieniem do Góry Przeznaczenia, to naprawdę nie byłaby to wielka historia, prawda? Ale jest w tym coś więcej, więc czytaj dalej, aby się dowiedzieć.

Spis treści pokazać 1. Niezbyt dobra historia 2. Przelot pierścieniem na Górę Przeznaczenia dla orłów jest ryzykowny, Sauron zauważyłby je natychmiast 3. Sauron wysłałby latające Nazgule za orłami. 4. Orkowie stacjonujący wzdłuż granicy Mordoru strzelali do orłów. 5. Orkowie stacjonujący na Górze Przeznaczenia strzelali do orłów podczas lądowania. 6. Sauron spowodowałby erupcję Góry Przeznaczenia, smażąc orły. 7. Sam Sauron udałby się na Górę Przeznaczenia, aby przechwycić Powiernika Pierścienia. 8. Valarowie zabroniliby orłom takiej bezpośredniej interwencji przeciwko Sauronowi. 9. Hobbici mieli szczególny opór wobec Pierścienia, ale orły nie. 10. Orły uczestniczą w walce ze złem tylko wtedy, gdy chcą. 11. Pierścień stał się cięższy i potężniejszy, gdy zbliżał się do Góry Przeznaczenia. Gdyby orły przyniosły Froda, nie miałby czasu na zbudowanie siły woli do zniszczenia pierścienia. 12. Sauron jest potężną Maią i rozsądnie jest założyć, że ma moce, o których nam nie powiedziano, a których mógłby użyć przeciwko orłom. Dlaczego więc Gandalf lub Frodo nie polecieli na orłach z pierścieniem do Góry Przeznaczenia?

1. Niezbyt dobra historia

Gdyby Gandalf lub Frodo mogli latać na orłach z pierścieniem do Góry Przeznaczenia, nie byłoby tam zbyt wiele.



Gandalf wzywa orły, każe im polecieć tam nim lub Frodo, wrzucają Pierścień do Góry Przeznaczenia i tu kończy się książka! Ok, prawdopodobnie można by pisać dłużej, żeby zmieściło się na jednej stronie książki. To nie wystarczy nawet na krótki, 5-minutowy film.

Mimo to postacie w książkach/filmach nie myślą o dramatycznym wpływie ich działań na ludzi, którzy je czytają lub oglądają, więc dlaczego nie mieliby użyć tych wielkich orłów?



Tylko Tolkien przyznaje, że orły są problematyczne w jego Śródziemiu, ponieważ są tak potężnymi istotami

Orły to niebezpieczna „maszyna”. Używałem ich oszczędnie i to jest absolutna granica ich wiarygodności lub użyteczności. Wysiadanie Wielkiego Orła z Gór Mglistych w Shire jest absurdem; sprawia również, że późniejsze schwytanie G. [Gandalfa] przez Sarumana jest niewiarygodne i psuje relację o jego ucieczce. (List 210)



Ale nie jesteśmy tak zadowoleni tylko z tej odpowiedzi, chcielibyśmy uzyskać odpowiedzi z pewną logiką i znaczeniem Śródziemia, które uniemożliwiają działanie tego planu.

2. Przelot pierścieniem na Górę Przeznaczenia dla orłów jest ryzykowny, Sauron zauważyłby je natychmiast

Niektórzy fani spekulują, że Sauron natychmiast zauważy Orły niosące Gandalfa lub Froda z pierścieniem do Mordoru. Jeśli jednak przyjrzymy się bliżej, może tak nie być.

Jak Sauron zidentyfikowałby zagrożenie? Jedną z możliwości jest to, że widział zbliżające się orły przez Palantir. Myślę jednak, że można mocno argumentować, że Palantír nie pokazałby orłów, chyba że Sauron poleciłby Palantirowi skupić się na konkretnym obszarze, w którym latają; Palantir nie jest dzwonkiem alarmowym. Co więcej, wiemy, że tor lotu przedstawiony powyżej nie jest miejscem, na które jego uwaga była głównie skierowana:

…Jego oko cały czas patrzy w ten sposób [Czarna Brama]… (II, 294)

Nie, nie, rzeczywiście, powiedział Gollum. Hobbici muszą zobaczyć, muszą spróbować zrozumieć. Nie spodziewa się takiego ataku [Cirith Ungol]. Jego oko jest dookoła, ale dociera bardziej do niektórych miejsc niż do innych. Nie widzi wszystkiego od razu, jeszcze nie. […] Myśli, że nikt nie może wejść do Księżycowej Wieży bez stoczenia wielkiej bitwy przy mostach, albo zdobycia wielu łodzi, których nie ukryje, a On będzie wiedział. (II, 316)

Ered Lithui to łańcuch gór o długości 300-400 mil (w przybliżeniu odległość między Bostonem a Waszyngtonem lub między Londynem a Glasgow) i uważa się, że nie można wejść do Mordoru, wspinając się po nich; nawet tak podstępny i tak biegły we wspinaczce, jak Gollum nie zna drogi do Mordoru, z wyjątkiem Cirith Gorgor i Cirith Ungol. Z tego powodu jest mało prawdopodobne, aby Sauron poświęcił wiele uwagi obserwowaniu Ered Lithui lub niezamieszkanych Brown Lands.

Wydaje się, że istnieją pewne rodzaje rzeczy, które przyciągają uwagę Saurona, takie jak spojrzenie Froda, gdy siedzi na Amon Hen i nosi Pierścień. Sauron jest również natychmiast świadomy, kiedy Frodo zakłada Pierścień w Sammath Naur. Dopóki Frodo nie założy Pierścienia podczas lotu orła, nie jest jednak oczywiste, że uwaga Saurona zostanie przyciągnięta.

Wiemy, że Frodo przeszedł pieszo całą drogę przez Mordor z Cirith Ungol do Góry Przeznaczenia, niosąc Pierścień, a Sauron go nie zauważył; więc sam fakt, że coś niesie Pierścień, nie oznacza, że ​​Sauron natychmiast to zauważy. Jedyne, co sprawia, że ​​orzeł jest bardziej widoczny, to fakt, że leci. Jednak orzeł ma tę zaletę, że jest ich znacznie mniej czas Sauron mógł go dostrzec, podczas gdy Frodo niosący Pierścień był na piechotę w Mordorze przez wiele dni.

Ważne jest, aby pamiętać, że gdy orły wlecą do Mordoru, gra nie jest już jedną z podstęp ale prędkość. Nawet jeśli Sauron natychmiast zauważy orły, niekoniecznie będzie w stanie odpowiedzieć na czas. Nie powiedziano nam dokładnie, ile czasu zajęło orłom przelot z Czarnej Bramy na Górę Przeznaczenia, ale domyślam się, że nie mogło to być ponad godzinę, a lot, który proponuję powyżej, jest nieco krótszy.

Później Frodo i Sam wkroczył do Mordoru przez Cirith Ungol, Sauron miał pełne dziesięć dni na rozważenie celu swojej misji w Mordorze i do ostatniej chwili nie zdawał sobie sprawy, że ich planem było zniszczenie Pierścienia. Jeśli się uwzględni Usta Saurona odnosi się do intruzów jako szpiegów, najbardziej prawdopodobną myślą Saurona byłoby to, że orły po prostu przelatują nad jego królestwem w celach rozpoznawczych. Tak więc, nawet jeśli Sauron zauważy orły, jego reakcja niekoniecznie będzie odpowiednia, aby zapobiec zniszczeniu Pierścienia (np. Nazgûl poleciał bezpośrednio na Górę Przeznaczenia, aby przechwycić orły).

3. Sauron wysłałby latające Nazgule za orłami.

Jest prawdopodobne, że by to zrobił. Istnieje jednak bardzo duża szansa, że ​​Nazgule nie dotrą na czas do orłów, aby zapobiec zagrożeniu.

Po pierwsze, Nazgule prawie na pewno nie zawsze są w powietrzu; latające wierzchowce muszą czasami odpoczywać. Przypuszczalnie wyciągnięcie latających wierzchowców ze stajni, zaprzęgnięcie ich w pasy i wzniesienie Nazguli w powietrze zajęłoby prawdopodobnie co najmniej kilka minut. Nie powiedziano nam, gdzie znajdują się stajnie latające wierzchowce (może być Barad-dûr), ale jeśli nie jest bardzo blisko Góry Przeznaczenia, Nazgule mają niewielkie szanse na dogonienie orłów, chyba że przypadkiem znajdą się już w powietrzu .

Po drugie, Nazgule musiałyby latać szybciej niż orły, aby móc ich dogonić. Nie powiedziano nam konkretnie, czy orły są szybsze niż Nazgule, ale istnieje przynajmniej pośrednia sugestia, że ​​są:

Potem chodź i niech twój brat pójdzie z nami, a także najszybszy z twego ludu! Bo potrzebujemy prędkości większej niż jakikolwiek wiatr, przewyższając skrzydła Nazguli. (III, 280; podkreślenie moje).

Wreszcie wiemy, że orły są gotowe zaatakować latające Nazgûle, ponieważ robią to w ostatniej bitwie przed Czarną Bramą. Całkowicie prawdopodobnym ciągiem wydarzeń byłoby, gdyby niektóre orły zaatakowały Nazgûle i powstrzymały ich wystarczająco długo, aby orzeł niosący Powiernika mógł dotrzeć do Góry Przeznaczenia.

4. Orkowie stacjonujący wzdłuż granicy Mordoru strzelali do orłów.

Jak wspomniano powyżej, Ered Lithui była uważana za bezpieczną granicę i nie jest jasne, dlaczego Sauron miałby marnować wojska na patrolowanie granicy, z której nie jest możliwa inwazja lądowa. Nie jest więc jasne, czy na początku będą orki wzdłuż Ered Lithui.

Nawet jeśli stacjonowały tam jakieś orki, wiemy, że orły potrafią latać bardzo wysoko:

Wyglądać! — zawołał Legolas, wskazując na blade niebo nad nimi. Znowu orzeł! Jest bardzo wysoki. Wydaje się, że teraz odlatuje, z tej ziemi iz powrotem na północ. Jedzie z dużą prędkością. Wyglądać!

Nie, nawet moje oczy go nie widzą, mój dobry Legolasie, powiedział Aragorn. Musi być rzeczywiście daleko w górze. Zastanawiam się, co ma do załatwienia, skoro to ten sam ptak, którego widziałem wcześniej […] (II, 30)

Mówi się, że Aragorn ma bardzo dobry wzrok (patrz na przykład scena na Wichrowym Szczycie, gdzie jego bystra wizja nie pozostawia mu wątpliwości co do tożsamości czarnych plam na drodze). Jeśli orły potrafią latać tak wysoko, że Aragorn ich nie widzi, możemy wywnioskować, że są w stanie wylecieć z ziemi z łuku.

5. Orkowie stacjonujący na Górze Przeznaczenia strzelali do orłów podczas lądowania.

Jest to rozsądna sprzeczność z argumentacją pod poprzednim nagłówkiem. W rzeczywistości wiemy, że zdarzały się sytuacje, kiedy w pobliżu Góry Przeznaczenia byli robotnicy:

Często blokowana lub niszczona przez zgiełk pieców na Górze, zawsze ta droga była naprawiana i ponownie oczyszczana przez pracę niezliczonych orków.

Jest co najmniej jeden dość wyraźny dowód na to, że w pobliżu Góry Przeznaczenia normalnie nie było stałego garnizonu orków. Na drodze w zachodnim Gorgoroth Frodo i Sam znajdują zbiornik na wodę, z którego piją i uzupełniają butelkę wody Sama. Gdyby orki regularnie stacjonowały wokół Góry Przeznaczenia, spodziewalibyśmy się tam cystern do ich użytku; ale konkretnie powiedziano nam, że Frodo i Sam nie mogli znaleźć tam wody. Najbardziej prawdopodobnym wyjaśnieniem jest to, że kiedy orki były w okolicy, aby oczyścić drogę, przebywały tam tylko tymczasowo i niezbyt często, a woda była specjalnie wciągana na te niezwykłe okazje.

Nawet gdyby w okolicy były orki, nie jest jasne, czy orki pracujące na drogach miałyby pod ręką łuki i strzały, zwłaszcza że znajdują się w sercu Mordoru, strzeżonym przez góry i fortece. Przypuszczalnie mieliby w rękach narzędzia pracy, a nie łuki i strzały. Nadzorcy prawdopodobnie mieliby baty, ale nie jest jasne, dlaczego mieliby mieć pod ręką łuki i strzały.

Co więcej, wydaje mi się bardzo mało prawdopodobne, że Sauron miałby dużą liczbę orków czyszczących drogę w środku wojny. Prawdopodobnie byłoby to prawdą, nawet gdyby obrońcy Zachodu nie sprowokowali celowo koncentracji sił Saurona wokół Cirith Gorgor. Ta praca może poczekać na później; teraz siła orków jest potrzebna gdzie indziej.

6. Sauron spowodowałby erupcję Góry Przeznaczenia, smażąc orły.

Wiemy, że Sauron jest w stanie w pewnym stopniu kontrolować Górę Przeznaczenia, ponieważ mówi się, że na jego polecenie chmura dymu i popiołu pokrywa niebo. Nie wiemy, czy byłby w stanie wywołać erupcję Góry Przeznaczenia w mgnieniu oka, bez uprzedniego wytworzenia presji itp.

Nawet jeśli Sauron może spowodować natychmiastową erupcję Góry Przeznaczenia, wiemy z rzeczywistej historii, że orły są w stanie nawigować do Mordoru oraz zlokalizować i uratować Froda i Sama, pomimo dużej erupcji, która miała miejsce. Nawet jeśli Sauronowi udało się złapać orły podczas erupcji, czy to jednak stopiłoby Pierścień? Jeśli Sauronowi uda się dowiedzieć, że orły niosą Powiernika Pierścienia, może zdecydować się nie wywołać erupcji Góry Przeznaczenia, właśnie z tego powodu.

7. Sam Sauron udałby się na Górę Przeznaczenia, aby przechwycić Powiernika Pierścienia.

Pytanie brzmi, jak Sauron przebyłby około 50 mil między Barad-dûr a Górą Przeznaczenia na czas, by powstrzymać Powiernika Pierścienia?

Gdyby Sauron szedł pieszo lub nawet na koniu, nie miałby szans na wyprzedzenie orłów. Gdyby był na skrzydlatym wierzchowcu, takim jak ten, którego używali Nazgule, miałby do czynienia z takimi samymi problemami, jak te omówione powyżej w związku z Nazgułami.

Przynajmniej jeden pisarz na temat r.a.b.t. zasugerował, że Sauron może sam być w stanie latać. Jedyne miejsce w pismach Tolkiena, w którym widzimy latającego Saurona, jest dawno temu w Pierwszej Erze, kiedy zmienia się w nietoperza, by odlecieć od Lúthien (Silmarillion, 212).

Czy Sauron mógł jeszcze zmienić się w inne formy pod koniec Trzeciej Ery, jest subtelnym pytaniem. Wiemy, że jego moce są znacznie zmniejszone w porównaniu z poprzednimi, a także wiemy, że stracił przynajmniej część swojej zdolności zmiany kształtu; tj. nie może już dłużej przybierać uczciwej formy.

Mój pogląd byłby taki, że nie ma nic na poparcie sugestii, że Sauron jest w stanie zmienić się w formę latającą pod koniec Trzeciej Ery. Gdyby mógł, spodziewalibyśmy się, że zrobił to, gdy Frodo założył Pierścień w Sammath-Naur.

8. Valarowie zabroniliby orłom takiej bezpośredniej interwencji przeciwko Sauronowi.

Dziwię się, że ten argument pojawia się tak często, jak to się dzieje, ponieważ nie mam świadomości braku tekstowego poparcia dla tego pomysłu. Orły dość często angażują się w walkę z Sauronem (lub w ogóle ze złem):

  • Ratują Bilbo, Thorina i Spółkę przed orkami i wilkami.
  • Uczestniczą w Bitwie Pięciu Armii.
  • Ratują Gandalfa z Orthanku.
  • Ponownie ratują Gandalfa przed Zirak-Zigilem.
  • Podczas ostatniej bitwy bezpośrednio atakują latające Nazgûle.
  • Lecą do Mordoru, by uratować Froda i Sama.

Biorąc pod uwagę to całe zaangażowanie, byłoby niezwykle zaskakujące, gdyby Valarowie wyraźnie zabronili orłom wlatywania Powiernikowi Pierścienia do Mordoru. Tolkien nigdzie nie wspomina o takim zakazie.

Jedyne poparcie, jakie widzę dla tego argumentu, jest bardzo pośrednie: mianowicie, że orły są podobno przedstawicielami Manwego, a w Trzeciej Erze Manwe utrzymuje politykę Valarów, która nie interweniuje bezpośrednio w sprawy średniowiecza. Ziemia. Ale orły często interweniują w walkach w Śródziemiu i nic nie wskazuje na to, by w tym przypadku podlegały pewnym ograniczeniom. Gdyby orły miały zakaz bezpośredniego angażowania się w walkę z Sauronem, moglibyśmy oczekiwać, że dawno temu wycofałyby się do Valinoru, zamiast pozostać w Śródziemiu.

9. Hobbici mieli szczególny opór wobec Pierścienia, ale orły nie.

Nie znam w tekście niczego, co sugerowałoby, że orzeł nie mógł oprzeć się Pierścieniu wystarczająco długo, by wlecieć do Mordoru. Mówi się, że orły są silnymi stworzeniami. Jeśli są na tyle odważni, by zaatakować latające Nazgûle (a w Śródziemiu jest bardzo niewielu, którzy mogą przeciwstawić się Nazgûlowi), trudno mi uwierzyć, że tak szybko wpadną w niewolę Pierścienia.

Późniejszy komentarz:

Na innych stronach internetowych odpowiedziały na to dwie różne osoby.

Jedna osoba zwróciła uwagę, że bycie silnym i odważnym niekoniecznie czyni cię szczególnie odpornym na Pierścień. W końcu Boromir był z pewnością silny i odważny, ale ostatecznie uległ pragnieniu zdobycia Pierścienia po podróży z Frodo. Muszę się z tym zgodzić.

Być może siła charakteru byłaby lepszym doborem słów. Tolkien ustanawia wyraźny kontrast między moralnym charakterem Boromira i Faramira (Boromir, według Faramira, niecierpliwił się, że jego ojciec jest zarządcą, a nie królem; Boromir wyraźnie pragnie Pierścienia, gdy go pierwszy raz zobaczył; i w końcu, Boromirowi nie udaje się oprzeć pokusie Pierścienia, Faramir natomiast odrzuca Pierścień, nawet jeśli nic nie stoi na przeszkodzie, by go zabrać).

W WP nie widzimy żadnego przypadku, w którym orzeł miałby do czynienia z tego rodzaju kryzysem moralnym, więc nie możemy wyciągać jednoznacznych wniosków w taki czy inny sposób na temat siły charakteru wśród orłów. Ale ten brak informacji ponownie potwierdza moją uwagę: Tolkien nie zamieścił w tekście żadnych konkretnych informacji, aby wykluczyć plan z orłami. Tolkien nie mówi nam, że orły mają słabszą siłę charakteru, bardziej jak Boromir, a nie silniejszą, jak Aragorn, Gandalf, Faramir czy Galadriela.

Ktoś inny napisał:

Nie wspominam o moim ulubionym zastrzeżeniu, że Gwaihir, Władca Orłów, jest… istotą o wielkiej mocy i jako taki nie należy ufać, że nosi Jedyny Pierścień, nawet pośrednio. Niszcząca siła Pierścienia jest wyraźnie silniejsza, gdy zbliża się do Mordoru – Sam i Frodo rozumieją, że noszenie Pierścienia w Mordorze byłoby katastrofalne. We wszechświecie Tolkiena moc wzywa do władzy i istnieją wszelkie powody, by sądzić, że Władca Orłów całkowicie ulegnie zaklęciu Pierścienia, gdy zbliży się do Góry Przeznaczenia.

Jak wspomniałem w innym miejscu na tej stronie, Tolkien nie mówi nam dokładnie, ile czasu zajmuje Gwaihirowi i innym orłom przelecenie z Czarnej Bramy na Górę Przeznaczenia, by uratować Froda i Sama, ale domyślam się, że nie może to być więcej niż godzinę. Pierścień staje się silniejszy, gdy zbliża się do Góry Przeznaczenia, ale czy nawet ten wzmocniony Pierścień może całkowicie przejąć wolę orła w ciągu zaledwie godziny? Tolkien nie daje nam informacji, aby odpowiedzieć na to pytanie w taki czy inny sposób (nie można więc powiedzieć, że na tej podstawie wykluczył plan orłów).

Byłbym jednak bardzo zdziwiony, gdyby tak było. Nie ma w tekście żadnego przypadku, w którym Pierścień tak szybko przejmuje kontrolę nad czyjąkolwiek wolą (nawet biorąc pod uwagę, że Pierścień nie był tak silny we wcześniejszej części historii). Potężne jednostki, takie jak Gandalf i Aragorn, podróżują z Powiernikiem Pierścienia przez miesiące, nie dając się zepsuć.

Kolejną kwestią jest to. Kiedy Sam nosi Froda na plecach, jest zaskoczony, że Frodo jest niespodziewanie lekki: … spodziewał się, że będzie miał udział w straszliwym ciężarze przeklętego Pierścienia. Ale tak nie było. (III, 268). Przynajmniej jeśli chodzi o wagę, Pierścień wpływa na Powiernika o wiele bardziej niż ten Niosąc Powiernik Pierścienia. Nie jest nierozsądne spekulować, że dotyczy to nie tylko samej wagi, ale także stopnia, w jakim Pierścień wpływa na wolę. W każdym razie myślę, że nie jest oczywiste, że Pierścień byłby w stanie całkowicie przejąć wolę orła niosącego Froda w ciągu mniej więcej godziny.

10. Orły uczestniczą w walce ze złem tylko wtedy, gdy chcą.

Wiemy, że orły można prosić o łaski. Radagast prosi orły o pomoc, nieumyślnie prowadząc na ratunek Gandalfa z Orthanku. Gandalf prosi orły, by poleciały na Górę Przeznaczenia, by uratować Froda i Sama. Mówi się, że Galadriela jest w stanie Komenda Orły:

Nie pozwól mi upaść! Sapnąłem, bo znów poczułem w sobie życie. Zanieś mnie do Lothlórien!

To jest rzeczywiście rozkaz Lady Galadrieli, która wysłała mnie, abym cię szukał, odpowiedział. (II, 135)

11. Pierścień stał się cięższy i potężniejszy, gdy zbliżał się do Góry Przeznaczenia. Gdyby orły przyniosły Froda, nie miałby czasu na zbudowanie siły woli do zniszczenia pierścienia.

Rzeczywiście, Frodo zmienia się i rozwija z czasem w wyniku różnych prób, które przechodzi. Istnieje wiele odniesień, które to wyjaśniają. Niektóre z tych obrażeń go osłabiły (takie jak kontuzja noża Nazgûla w ramię), ale myślę, że zgodziłbym się, że Frodo z czasem stał się coraz lepszy w stanie oprzeć się Pierścieniu.

Z drugiej strony wydaje się również, że skutki pierścienia władzy na jego posiadacza kumulują się w czasie. Nazgule, na przykład, nie byli w stanie lepiej oprzeć się dominacji Saurona, im dłużej nosili swoje pierścienie; raczej z biegiem czasu rozpłynęli się w upiory, całkowicie poddając się dominacji ich pierścieni. Rozważmy także dyskusję na temat wpływu Pierścienia na Sméagola i Bilba; wydaje się, że skutek kumulował się. Myślę, że można zrobić dobry argument, że im dłużej Frodo nosi Pierścień, tym więcej Pierścień zżera jego umysł i wolę.

Są tu więc dwa przeciwstawne czynniki: Frodo z czasem staje się silniejszy; ale im dłużej nosi Pierścień, tym bardziej na niego działa. Nie mamy żadnej dokładnej wiedzy o tym, jak ci dwaj układali się przeciwko sobie, i nie ma powodu przypuszczać, że mędrcy też mieli taką wiedzę. W najlepszym razie ten argument wydaje się być remisem. Dlatego wątpię, aby ta uwaga miała duży wpływ na decyzję podjętą na Radzie Elronda.

W celach informacyjnych podajemy kilka dat ważnych wydarzeń:

  • 22 września 3001: Ring przechodzi do Frodo po pożegnalnej uczcie Bilba.
  • 25 grudnia 3018: Drużyna wyrusza z Rivendell
  • 26 lutego 3019: Zerwanie wspólnoty
  • 5 marca: Frodo ukrywa się w pobliżu Czarnej Bramy.
  • 25 marca: Zniszczenie Pierścienia na Górze Doom

Załóżmy, że przyjmiemy 5 marca jako datę, w której Frodo mógł spotkać się z orłami na północ od Ered Lithui. Gdyby Pierścień został zniszczony tego samego dnia, Frodo miałby tylko 20 dni mniej, aby stać się silniejszym lub słabszym, w zależności od tego, która z dwóch sił jest większa.

Czy zaledwie 20 dni zrobi dużą różnicę w obu kierunkach, z 17 lat, w których Frodo nosił Pierścień? Frodo mógł zostać wzmocniony swoją straszliwą podróżą do Mordoru, ale to w ciągu tych 20 dni Pierścień był najsilniejszy ze względu na bliskość Góry Przeznaczenia i prawdopodobnie był w stanie najlepiej pracować nad wolą Froda w tym czasie . Myślę, że jest tu po prostu zbyt wiele niewiadomych, aby na tej podstawie można było twierdzić, że plan orłów można wykluczyć.

12. Sauron jest potężną Maią i rozsądnie jest założyć, że ma moce, o których nam nie powiedziano, a których mógłby użyć przeciwko orłom.

Tutaj przechodzimy do mosiężnych pinezek na temat tego, co oznacza dziura w fabule.

Prawdą jest, że nie wszystkie moce Saurona są wyraźnie wymienione w LoTR lub gdzie indziej. Na przykład możemy sobie wyobrazić (jak zasugerował jeden z autorów zajmujących się r.a.b.t), że Sauron mógł rzucać kulami ognia w orły.

Chodzi mi jednak o to, że nie powiedziano nam o żadnej takiej mocy. Moje pytanie nie brzmi, jaki fan-fiction możemy dodać do historii, aby wykluczyć plan z orłami; moje pytanie brzmi, co napisał Tolkien, co wyklucza to. Kiedy już umieścił orły w świecie swojej subkreacji, możliwość scenariusza z orłami jest otwarta i o ile mi wiadomo, w pismach Tolkiena nie ma nic, co by go wykluczało. Z tego powodu nazywam to dziurą w fabule.

Dlaczego więc Gandalf lub Frodo nie polecieli na orłach z pierścieniem do Góry Przeznaczenia?

Należy pamiętać, że najmocniejszym argumentem, że nie ma nic do wykluczenia planu orłów i że jest to po prostu dziura w fabule, jest to, że sprawa nie jest omawiana na Radzie Elronda. Omawiany jest każdy możliwy plan: wysłanie Pierścienia do Toma Bombadila, aby go zatrzymał, strzeżenie go w Imladris, Lórien lub Przystani, wysłanie go przez ocean, wrzucenie go do oceanu, użycie go itp. W każdym przypadku jest dobry wyjaśnienie udzielone w celu wykluczenia planu; to jest literackie narzędzie, za pomocą którego Tolkien wyznacza wyprawę na Górę Przeznaczenia jako kierunek, w którym musi podążać historia.

W całej tej dyskusji nie wspomina się o możliwości, że orły mogłyby pomóc w zabraniu Pierścienia na Górę Przeznaczenia. Gdyby Tolkien chciał wykluczyć taką możliwość, byłaby to idealna okazja, aby to zrobić, wstawiając dialog taki jak następujący wokół stron I 348-9:

Następnie, powiedział Glorfindel, wyślijmy orłom wiadomości, a następnie przepłyńmy pieszo i łodzią do Brązowych Ziem i spotkajmy się tam z orłami, które polecą z Powiernikiem Pierścienia do Orodruin.

Nie, powiedział Gandalf. Valarowie bowiem zabronili orłom bezpośredniego udziału w upadku Czarnego Pana.

LUB: Nie, powiedział Gandalf. Bo czuję w sercu, że stwór Gollum ma jeszcze jakąś rolę do odegrania i nie będzie w stanie tego zrobić, jeśli polecimy z orłami do Krainy Mroku.

LUB: Nie, powiedział Gandalf. Czarny Pan jest bowiem w stanie miotać ogniem na odległość wielu mil i byłby w stanie powstrzymać orły przed ich ucieczką.

Ponieważ Gandalf właśnie opowiedział o swoim uratowaniu z Orthanku tuż przed omówieniem różnych możliwych planów, wszyscy w Radzie Elronda myśleli o orłach i jest bardzo prawdopodobne, że ktoś wspomniał o takiej możliwości. Ale tak się nie dzieje i myślę, że istnieją dwa możliwe wyjaśnienia: 1) Tolkien nigdy nie pomyślał o takiej możliwości, lub 2) Tolkien zdał sobie sprawę, że ma problem i zdecydował się nie zwracać na to uwagi. W obu przypadkach sprawę należy zaliczyć do dziury w fabule.

W związku z Radą Elronda należy zauważyć, że nikt z obecnych nie wiedział, że Nazgule zostaną ponownie dosiedlone na latających rumakach. Wiedząc to, co wtedy wiedzieli, jest bardzo prawdopodobne, że podjęliby próbę lotu orła do Mordoru, nie wiedząc, że spotkają latającego Nazguli. W tym przypadku misja mogła się nie powieść, ale byłby to po prostu wynik działania postaci na podstawie tego, co wiedziały w tym czasie. Po raz kolejny fakt, że z tego wynikałaby słaba historia, nie rozwiązuje problemu wewnętrznego opowieści.

Niektóre zagrożenia wywołane sprzeciwem wobec planu Eagles są uzasadnionymi obawami. Piesza droga do Mordoru była jednak również niezwykle ryzykowna, a z perspektywy osób zasiadających w Radzie Elronda plan orłów nie był oczywiście dużo bardziej ryzykowny.

Tworząc świat, niezwykle trudno jest zharmonizować wszystko we właściwy sposób, a nawet Tolkien nie robi tego idealnie. Jest co najmniej kilka innych przykładów, o których wiem: jest przypis w Niedokończone opowieści gdzie Christopher Tolkien wskazuje na dziurę w fabule, przez którą bojący się wody Nazgûl nie mógł dostać się do Shire bez przejścia przez pozbawioną mostów Greyflood; a sam Tolkien przyznaje, że pomysł Nazguli bojących się wody był trudny do utrzymania.

Jest też przypadek, w którym Saruman więzi Gandalfa, ale w niewytłumaczalny sposób nie próbuje odebrać Gandalfa Pierścienia Ognia, mimo że Saruman pożądał Pierścienia i żałował, że Cirdan przekazał go Gandalfowi (Niedokończone opowieści, 389-90). Nawet Tolkien, prawdopodobnie najlepszy pisarz fantasy, jaki kiedykolwiek żył, nie rozumie tego poprawnie w 100% przypadków.

Źródło i świetne pisanie autorstwa: Sean Crist

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry