Dlaczego Batman uderzył Robina?

Za pomocą Artur S. Poe /13 grudnia 2020 r.9 grudnia 2020 r.

Jednym z najsłynniejszych memów w sieci jest ten, w którym Batman uderza Robina w połowie zdania z powodu głupiej rzeczy, którą zamierza powiedzieć, ale nigdy nie kończy zdania. Od samego początku mem został również przystosowany do kilku różnych wariantów, wykorzystując różne wersje tych samych postaci lub różne postacie razem. Ten słynny mem to obraz z komiksu, który faktycznie wydarzył się w ten sposób, ale z zupełnie innym tekstem i kontekstem. Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, co to jest? Czytaj dalej aby się dowiedzieć!





W alternatywnej rzeczywistości Najlepsze komiksy świata #153 (1965), Batman spoliczkował Robina, ponieważ Boy Wonder sprzeciwił się jego planowi zemsty zabicia Supermana razem z Lexem Luthorem i ponieważ wyraził swoje wątpliwości, czy Superman rzeczywiście zabił jego ojca. Na szczęście ta narracja nigdy nie została uznana za kanon.

DC Comics, dla tych z Was, którzy nie są zaznajomieni z historią kryjącą się za komiksami, jest głównym amerykańskim wydawcą komiksów, założonym w 1934 roku. Wraz z Marcel Comics jest najpopularniejszym wydawcą komiksów w Stanach Zjednoczonych. DC Comics jest głównym graczem w branży komiksowej i jest domem wielu znanych postaci z komiksów, takich jak Superman, Batman, Wonder Woman, Flash i wielu innych.



Teraz, po krótkim wprowadzeniu, omówimy bardziej szczegółowo temat tego artykułu.

Spis treści pokazać Pochodzenie sceny klepiącej Robina przez Batmana Geneza memu Batmana uderzającego Robin 10 najlepszych memów Batman Slapping Robin

Pochodzenie sceny klepania Robina przez Batmana

Jak ustaliliśmy, mem oparty jest na rzeczywistej scenie komiksowej, która pojawiła się w 1965 roku, w roku Najlepsze komiksy świata #153. Historia, The Clash of Cape and Cowl, została napisana przez Edmonda Hamiltona i narysowana przez Curta Swana. Zasadniczo była to historia alternatywnej rzeczywistości, która została osadzona na Ziemi-153, a zatem nie jest częścią kanonu Pierwszej Ziemi. Opowieść została nawet wtedy nazwana Powieść Wyimaginowaną, która zasadniczo powiedziała czytelnikom, że jest to niekanoniczna, alternatywna historia.



Fabuła skupia się na jednym z wielu starć Batmana z Supermanem. W dzieciństwie Bruce Wayne mieszkał ze swoim owdowiałym ojcem Thomasem Waynem, który był znanym naukowcem. Dr Wayne był obrońcą sprawiedliwości i jako taki rozpoczął współpracę z Green Kryptonite, aby znaleźć antidotum, które pomogłoby młodemu bohaterowi o imieniu Superboy, który był słaby na dziwny minerał. Dr Wayne poinformował Superboya o swoich badaniach, ale nie był jeszcze w stanie zapewnić mu antidotum, ponieważ nie było ono wówczas testowane.

Niestety, dr Wayne został znaleziony zamordowany w swoim laboratorium tej nocy, gdy Bruce wszedł do pokoju, gdy zabójca wyszedł w pośpiechu. Bruce jest zszokowany, gdy odkrywa, że ​​rozwiązanie Kryptonite zostało skradzione. Zakładając, że Superboy był odpowiedzialny za morderstwo swojego ojca, Bruce poprzysięga zemstę na Superboyu i zaczyna szkolić się, by zostać największym detektywem na świecie i najlepszym zwalczającym przestępczość.



Wiele lat później Bruce Wayne przyjmuje zamaskowaną tożsamość Batmana i wkrótce adoptuje Dicka Graysona, kolejną sierotę, która później została Robinem, partnerem Batmana w walce z przestępczością. Batman i Robin stają się niesławni w Gotham City, ale zespół rozwiązuje się, gdy tylko Robin dowiaduje się o nienawiści Batmana do teraz dorosłego Supermana. Robin postanawia opuścić Batmana po tym, jak został nagle uderzony w twarz za próbę wsparcia Supermana, a Batman używa maszyny do hipnozy odebranej Doktorowi Kryminalnemu, aby Robin zapomniał o nim i jego czasie jako Boy Wonder; pamięta tylko, że jest sierotą o imieniu Dick Grayson. Dick trafia do sierocińca, a Batman podejmuje osobistą zemstę, aby znaleźć dowody winy Supermana za śmierć ojca.

W tym celu infiltruje Fortecę Samotności Supermana i szuka rozwiązania Kryptonite stworzonego przez jego ojca. Kiedy nie może znaleźć substancji chemicznej, Batman postanawia połączyć siły z największym złoczyńcą Supermana, Lexem Luthorem, aby pokonać Człowieka ze Stali. Batmanowi i Luthorowi udaje się schwytać Supermana za pomocą Kryptonite, ale zanim zdołają wyeliminować Człowieka ze Stali, Batman zdaje sobie sprawę, że Luthor jest przestępcą odpowiedzialnym za zamordowanie jego ojca. Batman ratuje Supermana, ale zostaje poważnie ranny w wyniku eksplozji jednej z broni Luthera. Superman pokonuje Luthora i rozmawia z Batmanem, który zostaje śmiertelnie ranny i umiera. Ostatnim tchnieniem Batman przeprasza Supermana za dożywotnią urazę do niego, a Superman upewnia się, że Luthor otrzyma sprawiedliwość, na jaką zasługuje.

Scena uderzenia miała miejsce podczas kłótni między Batmanem a Robinem.

Geneza memu Batmana uderzającego Robin

Jeśli chodzi o mem, pierwsza znana iteracja pojawiła się w Internecie w 2008 roku, kiedy ktoś najwyraźniej znalazł obraz i zmodyfikował go tak, aby był zabawnym obrazem nawiązującym do rodzinnej historii Batmana.

Pierwotnym celem memu było nawiązanie do śmierci rodziców Batmana, stąd alternatywna nazwa – mem My Parents Are Dead. W wielu oryginalnych memach Robin próbował powiedzieć lub zapytać Batmana o coś, co obejmowało jego rodziców, na co Batman odpowiadał, że jego rodzice nie żyją, uderzając Robina w twarz.

Ze względu na – przynajmniej z dzisiejszej perspektywy – brutalny i niecodzienny charakter obrazu, wiele osób uznało, że nie jest to oryginalny panel komiksowy, a raczej modyfikacja jakiegoś panelu, ale szybko okazało się, że to oryginalna obraz, jak wyjaśniono w poprzedniej sekcji. I dzięki temu powstała historia.

Mem był pierwotnie ograniczony do frazy My Parents Are Dead i większość żartów była oparta na tym komiksowym fakcie. Jednak wraz ze wzrostem popularności memu ludzie zaczęli go coraz częściej używać i wkrótce się rozrósł, ponieważ ludzie zdali sobie sprawę, że dwie chmurki dialogowe można wykorzystać do innych żartów. To nie tylko zwiększyło popularność memu, ale także uczyniło z niego źródło świetnych żartów, które przy wielu okazjach rozśmieszały ludzi.

Ciekawą rzeczą w tym memie jest to, że nie tylko ewoluował on w kontekście żartów, ale służy również jako inspiracja dla wielu adaptacji zawierających inne wersje tych samych postaci (np. LEGO Batman i Robin) lub zupełnie inne postacie w ta sama sytuacja. Możesz zobaczyć takie przykłady poniżej:

10 najlepszych memów Batman Slapping Robin

Zanim zakończymy tę historię, przedstawimy wam listę 10 zabawnych memów o Batmanie Slapping Robin, które znaleźliśmy w sieci w nadziei, że rozśmieszają was tak samo, jak nas rozśmieszali:

Ten nas rozbawił, bo była to świetna i pomysłowa adaptacja memu zgodnie z obecną sytuacją. Pandemia COVID-19 odbiła się na nas wszystkich, ale to taki humor sprawił, że sytuacja stała się nieco bardziej znośna. Niestety ten mem prawdopodobnie wkrótce stanie się nieaktualny, ale mimo to pozostanie kawałkiem historii.

Jeśli chodzi o crossovery – a było ich kilka – wariant Wolverine slapping Robin jest z pewnością jednym z najlepszych. Ten crossover jest zabawny z kilku różnych powodów – Wolverine jest bardzo podobny do Batmana, Robin narzeka, że ​​Batman jest tylko pocięty na kawałki itp. – i bez wątpienia pozostanie klasykiem wśród memów Batman Slapping Robin.

Jest to jeden z memów, które przekształciły się we własną historię, w której Robin buntuje się i uderza Batmana w drugi panel memu. Ten jest zabawny przede wszystkim dlatego, że tak naprawdę nie spodziewasz się takiego zwrotu i został naprawdę genialnie wykonany, zwłaszcza część edycyjna (chociaż ramię Robina wygląda trochę tak, jakby należało do Red Hulka).

Gramatycy naziści pokochają to, zwłaszcza ze względu na podwójną ironię. Najpierw mamy Batmana bijącego Robina za to, że używa ulicznego slangu i pozornie go poprawia, tylko po to, by zostać spoliczkowanym przez Catwoman (zakładamy?), ponieważ sam używał złej gramatyki i zasłużył na to, by go spoliczkować. Zabawny.

Ach, Facebook… i filtry i inne gówno, które musieliśmy tolerować od naszych przyjaciół mających obsesję na punkcie serwisów społecznościowych. Batman przeciwstawił się temu zjawisku i spoliczkował Robina, który był symbolem wszystkiego, co naprawdę denerwowało nas, gdy nasi znajomi zawracali nam głowę takimi bzdurami. Więc dziękuję Batmanowi, dziękuję za zajęcie stanowiska i zrobienie tego, czego wszyscy chcielibyśmy zrobić.

Comic Sans od jakiegoś czasu jest celem nadużyć w Internecie i logiczne jest, że Batman musiał znaleźć wymówkę, by uderzyć Robina, ponieważ używał Comic Sans. Autor tego memu zmodyfikował oryginalny tekst i uczynił z niego zabawny hołd dla innego popularnego dowcipu internetowego. To jedna z naszych ulubionych wersji tego memu.

Jeśli pominiemy oczywisty błąd gramatyczny w odpowiedzi Batmana, ten mem jest w rzeczywistości świetnym wewnętrznym żartem, który odnosi się do relacji Batmana z jego zaufanym lokajem, Alfredem Pennyworthem. Robin próbował zająć stanowisko, próbował być Alfredem, ale dostał zasłużony policzek, który naprawdę potwierdził, dlaczego niektórzy złoczyńcy Batmana nazwali go Boy Blunder. To było głupie posunięcie, Boy Blunder.

Batman uderzający Robina stał się tak popularny, że inni superbohaterowie również chcieli się w to zaangażować. Dlatego jakiś geniusz Internetu postanowił dać im taką możliwość, tworząc linię za Batmanem pełnym superbohaterów, którzy chcą mieć szansę na Robin. Gdyby nie maltretowanie dzieci, byłoby to jeszcze bardziej zabawne, zwłaszcza jeśli uważniej przyjrzysz się facetom w kolejce.

Batman po raz kolejny stanął dziś przeciwko wielkiemu problemowi – napuszonym dzieciom. Wszyscy znamy te denerwujące dzieciaki, które nie są nawet nastolatkami, ale rozumieją trudną sytuację egzystencji lepiej niż ktokolwiek inny. Cóż, nie; są po prostu denerwujące. A Batman sprzeciwił się temu, bijąc Robina, który po raz kolejny został użyty jako symbol tych irytujących dzieci.

Cóż, ten musiał zrobić listę. To był pierwszy taki mem z 2008 roku, od którego wszystko się zaczęło. Robin pyta o coś, co dotyczyło rodziców Batmana, a on zostaje porządnie spoliczkowany, ponieważ – rodzice Batmana to DEEAAAAAAAAD!!!. To niezaprzeczalny klasyk i jest całkowicie zrozumiałe, dlaczego zdecydowaliśmy się zakończyć naszą galerię właśnie tym memem.

I to wszystko na dzisiaj. Mamy nadzieję, że czytając to, dobrze się bawiłeś i że pomogliśmy Ci rozwiązać ten dylemat. Do zobaczenia następnym razem i nie zapomnij nas śledzić!

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry