Czym jest Tokyo Ghoul:re?

Dwuczęściowa manga Sui Ishidy, Ghul tokijski , został zaadaptowany do popularnej serii anime. Chociaż seria nie była konsekwentnie chwalona, ​​uważana jest za jedną z lepszych współczesnych serii anime, zwłaszcza w jego Kategoria. Historia Ghul tokijski jest osadzona w alternatywnej rzeczywistości, w której ludzie współistnieją z demonicznymi stworzeniami znanymi jako ghule. Historia opowiada o młodym chłopcu imieniem Ken Kaneki, który przypadkowo zostaje upiorem po tym, jak przeżył zjedzenie przez jednego. Historia została podzielona na dwie części – Ghul tokijski oraz Tokio Ghul:re – to ostatnie wyjaśnimy w dzisiejszym artykule, więc czytaj dalej, aby dowiedzieć się wszystkiego, co musisz wiedzieć!

Tokio Ghul:re jest sequelem mangi Sui Ishidy Ghul tokijski który podąża ścieżką Kanekiego od bycia Haise Sasaki do odzyskania pamięci i zostania Jednookim Królem. To także zbiorowy tytuł trzeciego i czwartego sezonu anime.

Dzisiejszy artykuł będzie o wszystkim Tokio Ghul:re , zarówno manga, jak i anime. Dowiesz się dokładnie, co to jest, jak pasuje do serialu i czy musisz (lub powinieneś) go obejrzeć. Cieszyć się!

Co jest Tokio Ghul:re ?

Tokio Ghul:re to tytuł kontynuacji uznanej mangi Sui Ishidy Ghul tokijski . Tokio Ghul:re zaczął ukazywać się 19 grudnia 2014 roku i został osadzony dwa lata po zakończeniu oryginalnej mangi, po przygodach Kanekiego, gdy Haise Sasaki i on odzyskał pamięć i został Jednookim Królem, który pogodził ghule i ludzi. Manga zakończyła się 19 lipca 2018 roku po 179 rozdziałach, opublikowanych w 16 czołg ' Dobrze wolumeny.

Powiązana lekka powieść, Tokyo Ghoul:re: quest , została opublikowana w 2016 roku.

Tokio Ghul:re to również zbiorczy tytuł trzeciego i czwartego sezonu Ghul tokijski Anime. Trzeci sezon rozpoczął się trzy lata później Tokio Ghul √A i łącznie 12 odcinków, pierwszy sezon :odnośnie emitowany od 3 kwietnia 2018 do 19 czerwca 2018. Drugi sezon Tokio Ghul:re , został ostatecznie wydany 29 września 2018 r. i emitowany do 25 grudnia 2018 r. Zawierał również 12 odcinków, podobnie jak wszystkie poprzednie sezony. Anime zaadaptowało Ishidę Tokio Ghul:re manga i choć pominęła wiele ważnych momentów z mangi, pokazała nam całą historię na poziomie ogólnym.

Jest Tokio Ghul:re taki sam jak Ghul tokijski ?

Więc teraz, gdy wyjaśniliśmy, co Tokio Ghul:re w rzeczywistości możemy odpowiedzieć na kilka bardziej szczegółowych pytań na ten temat. Co do pierwszego, Tokio Ghul:re to nie to samo co Ghul tokijski w tym sensie, że jest kontynuacją – zarówno mangi, jak i anime – i ma inną fabułę niż Ghul tokijski , chociaż technicznie jest to kontynuacja tego samego. W tym aspekcie Tokio Ghul:re różni się od oryginalnej mangi i anime.

Jeśli chodzi o podobieństwa między nimi, Tokio Ghul:re jest częścią tego samego świata narracji, co Ghul tokijski , ponieważ jest to bezpośrednia kontynuacja. Z grubsza podąża za tymi samymi znakami, co Ghul tokijski , przynajmniej tych, które przetrwały, choć w różnych rolach i kontynuuje historię Kena Kanekiego i jego drogi do zostania Jednookim Królem. W grze pojawiają się oczywiście nowe postacie :odnośnie , ale pasują do całej tradycji, co sprawia, że Tokio Ghul:re , pomimo wszystkich różnic, ważna część większego narracyjnego świata Ishidy.

Jest Tokio Ghul:re kolejna część?

Chociaż mówiliśmy to już kilka razy wcześniej, Tokio Ghul:re jest rzeczywiście kontynuacją? Ghul tokijski . Pokazuje ocalałe postacie Ghul tokijski po dwóch latach przeskakuje i kontynuuje historię Kena Kanekiego i pozostałych. Wiele rzeczy się zmieniło, ale wiele rzeczy również pozostało bez zmian i Tokio Ghul:re rozwija dalej stare wydarzenia i wprowadza nas w nowe, jednocześnie skupiając się na zakończeniu wszystkich postaci, które Ishida uznał za właściwe.

Jest Tokio Ghul:re dobry?

Istnieje wiele teorii dotyczących jakości Tokio Ghul:re , zarówno manga, jak i anime. I choć większość zgadza się, że oryginał Ghul tokijski było znacznie lepsze, trzeba zrozumieć, że sam Ishida w pewnym momencie zmęczył się historią, co spowodowało niższą jakość rysunku w późniejszych rozdziałach :odnośnie i nieco pospieszne zakończenie.

Jeśli chodzi o mangę, ludzie nie są wobec niej zbyt krytyczni, chociaż większość nadal woli oryginał od sequela. Osobiście nam się to podobało i uważamy, że pomimo tego, że nie jest tak dobry jak Ghul tokijski , Tokio Ghul:re to dobra praca, którą zdecydowanie powinieneś przeczytać. To nie jest najlepsza manga i jest tam wiele straconych okazji, ale wciąż jest wystarczająco dobra, by zasługiwać na przeczytanie.

To samo – a niektórzy mogą uznać to za kontrowersyjną opinię – dotyczy adaptacji anime. Z pewnością wiele pominięto, są problemy z ciągłością z powodu Tokio Ghul √A będąc oryginalną historią, a wszystko wydawało się nieco pospieszne – nawet w porównaniu z mangą – ale cały serial miał ten sam klimat, co pierwsze dwa sezony i była to ta sama emocjonalna, pełna akcji historia, którą uwielbialiśmy podczas oglądania poprzednie sezony. Tokio Ghul:re była bezpośrednią adaptacją mangi Ishidy, więc nie można winić producentów za jakiekolwiek problemy narracyjne, ale znowu – podobnie jak w przypadku mangi – nie jest najlepsza, ale było to emocjonalne pożegnanie z historią, którą naprawdę lubimy i jesteśmy całkiem zadowolony z tego, jak się okazało.

Czy mogę pominąć? Tokio Ghul:re ?

W przeciwieństwie do niektórych innych serii anime (rzadko zdarza się to w przypadku mangi), Ghul tokijski oraz Tokio Ghul:re były krótkie i na temat swojej historii. Podążyli za jedną linią narracyjną i trzymali się jej, unikając wypełniaczy i historii pobocznych w głównej serii. W tym aspekcie Tokio Ghul:re służy jako sequel, który zamyka całą historię Kena Kanekiego. Ponieważ nie ma nic poza :odnośnie , nie ma nic, co możesz później obejrzeć, aby zobaczyć konsekwencje tej historii.

W tym aspekcie nie możesz pominąć Tokio Ghul:re jeśli chcesz zobaczyć, jak kończy się ta historia. Jest to kluczowy element narracji Ishidy i nie ma możliwości pominięcia go, jeśli chcesz przejrzeć historię. Nie ma nic, co może zastąpić :odnośnie pod względem narracji i na pewno zachęcamy do lektury/oglądania.

I to wszystko na dzisiaj. Mamy nadzieję, że czytając to, dobrze się bawiłeś i że pomogliśmy Ci rozwiązać ten dylemat. Do zobaczenia następnym razem i nie zapomnij nas śledzić!