W jakim domu był Hagrid?

Rubeus Hagrid to postać z książek o Harrym Potterze autorstwa J.K. Rowling, pracująca w Szkole Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie jako Strażniczka Kluczy i Ziem. Fani mogą wiedzieć, że Hagrid uczęszczał do Hogwartu, gdy był młodszy, ale mogą nie wiedzieć, w jakim domu był Hagrid, gdy był uczniem?

Hagrid był w Gryffindorze, zanim niesłusznie został wyrzucony z Hogwartu, wrobiony przez Toma Riddle'a. Chociaż fakt ten nigdy nie został wyraźnie podany w książkach ani filmach, autor potwierdził to w wywiadzie w 2000 roku.

Jednak niektórzy fani powtórzyli, że wierzą, że Hagrid rzeczywiście był w Slytherinie, ponieważ znaleźli w książkach pewne insynuacje, które mogą wskazywać w tym kierunku. Bez względu na to, w co zdecydujemy się wierzyć, fakty pozostają takie same – Hagrid był w Gryffindorze, zanim został wydalony, jak potwierdziła Rowling.

W jakim domu mieszkał Hagrid, zanim został wydalony?

W siedmiu książkach o Harrym Potterze i ośmiu filmach ani razu nie słyszymy o tym, w jakim domu był Hagrid w czasie swojego pobytu w Hogwarcie. Nie zajmujemy się nawet jego czasem jako studentem, poza tym, że został wydalony na trzecim roku. Chociaż złamał niektóre zasady, w rzeczywistości został wrobiony w wydalenie.

Jak dowiadujemy się z Komnaty Tajemnic, Tom Marvolo Riddle był w tym czasie prefektem piątego roku w Slytherinie. On i Hagrid znali się nawzajem, a Riddle wiedział, że Rubeus miał ogromne upodobanie do stworzeń.

W tym samym czasie dziedzic Slytherina otworzył Komnatę Tajemnic, uwalniając potwora, który terroryzował Hogwart. Kiedy Marvolo dowiaduje się, że Hagrid trzyma w lochach akromantulę, Aragoga, oskarża go o otwarcie Komnaty i uwolnienie potwora.

Hagrid został wyrzucony ze szkoły, a Aragog uciekł do Mrocznego Lasu. Dopiero później ujawniono, że Aragog i Hagrid nigdy nie byli odpowiedzialni za ataki – to Riddle otworzył Komnatę.

Aragog był gigantycznym, inteligentnym pająkiem zdolnym do mowy – ujawnił, że stwór z komnaty nie jest pająkiem, ale czymś, czego pająki obawiają się najbardziej. Dowiadujemy się, że był to bazyliszek, gigantyczny wąż o żółtych oczach, którego wzrok może zabić na miejscu.

Interakcja między Tomem i Rubeusem, kiedy Tom złapał Rubeusa w lochach rozmawiającego z Aragogiem, odbywała się na zasadzie po imieniu, co jest głównym powodem, dla którego niektórzy fani uważają, że Hagrid rzeczywiście był w Slytherinie. Bo jak mógłby trzecioroczny Griffindor być po imieniu z piątorocznym Slytherinem idealnym?

Cóż, jeśli się nad tym zastanowisz, to nie jest takie dziwne. Riddle od początku miał reputację, a Hagrid jest dosłownie pół-olbrzymem. Prawdopodobnie wszyscy w szkole wiedzieli, kim jest po pierwszej kolacji w pierwszej klasie, widząc, jak góruje nad wszystkimi w korytarzu.

Poza tym Riddle był prefektem, co oznaczało, że często chodził po korytarzach, kiedy inni uczniowie musieli pozostać w swoich pokojach wspólnych. Hagrid miał wiele stworzeń, którymi musiał się zająć i prawdopodobnie często często się przemykał. Być może Tom mógł go spotkać w ten sposób i zamiast go upominać, wykorzystał go jako kozła ofiarnego za swoje zguby.

Chodzi mi o to, że w ciągu trzech lat w tej samej szkole mogli dostać się na niezliczone sposoby. Mogłoby to być przedmiotem dyskusji, gdyby Rowling nigdy się tym nie zajmowała, ale widząc, że stwierdziła, że ​​Hagrid był w Gryffindor przed jego wydaleniem, nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy próbować ją kwestionować.