Czego oczekujemy od programu telewizyjnego „Assassin’s Creed” Netflixa?

Za pomocą Łukasz Abramowicz /12 października 202112 października 2021

Jak zapewne wiecie, w zeszłym roku Netflix oficjalnie ogłosił, że program Assassin’s Creed TV jest w przygotowaniu. I chociaż od tego czasu nie otrzymaliśmy żadnych nowych informacji, jako zagorzały fan AC jestem bardzo podekscytowany tym nadchodzącym projektem.





Od czasu premiery filmu z 2016 roku, który uważam za obrazę dla wszystkich fanów AC, nieustannie miałem nadzieję, że tak się stanie, ponieważ serial ma potencjał, aby zrobić to, czego film nie mógł. Film był ogromnym rozczarowaniem, ale największy problem polega na tym, że w ciągu dwóch godzin filmu po prostu nie byli w stanie wycisnąć historii, która była rozwijana przez kilka gier na przestrzeni lat.

Ci, którzy grali w AC, przynajmniej początkowo wiedzą, że główna historia Desmonda trwała przez pierwsze pięć gier serii, a każda gra była osadzona w innym okresie historycznym (krucjaty, renesansowe Włochy, Stary Konstantynopol, wojna o niepodległość Stanów Zjednoczonych itp.). . To, co chciałbym zobaczyć w serialu, to uszyć kilka sezonów, w których w teraźniejszości byłby jeden główny bohater, na wzór Desmonda, ale równolegle z jego główną historią w teraźniejszości, każdy sezon opowiadał drugorzędną fabuła przez okresy historyczne lub przodków Desmonda.



Innymi słowy, jeśli spojrzymy z perspektywy gier, historia Altaira byłaby w pierwszym sezonie, potem Ezio w drugim (biorąc pod uwagę ilość materiału, historia Ezio mogłaby się rozszerzyć do dwóch lub trzech sezonów), potem Connor w kolejnym sezonie i tak dalej. Ponieważ wszystkie te historie historyczne są bezpośrednią kontynuacją tej głównej, która ma miejsce w teraźniejszości, w której na podstawie wydarzeń historycznych szuka się Jabłka Edenu.

Oczywiście nadal nie wiemy, czy serial zaczerpnie postacie i fabuły z gier, czy też stworzy coś oryginalnego na potrzeby serialu. Ale samym celem Assassin's Creed zawsze była ta paralela między akcją w przeszłości a akcją w teraźniejszości, więc niezależnie od tego, kim jest główny bohater i niezależnie od okresu historycznego, który widzimy, myślę, że ten format sezonu może dobrze działać, ponieważ w ten sposób główna historia nie byłaby pospieszna, jak w filmie, a dodatkowo mogliśmy zbadać kilka okresów historycznych.



10 do 13 odcinków trwających jedną godzinę na sezon wystarczyłoby, aby opowiedzieć jedną część historii, równolegle z historią w teraźniejszości, która trwałaby przez kilka sezonów i która zajęłaby się klifami i innymi rzeczami. Nie mam absolutnie nic przeciwko tworzeniu oryginalnych postaci do serialu, których nie widzieliśmy w grze, nawet nie obwiniałem o to filmu, ale fabuła i założenie muszą po prostu być w 100% od rdzenia Assassin's. Creed, i to jest to, czego filmowi się nie udało i dlatego okazał się porażką.

Biorąc pod uwagę, że serial jest rozwijany przez Netflix, spodziewam się, że scenografia będzie na wysokim poziomie, zarówno dla historycznych miast z przeszłości, jak i elementów sci-fi w teraźniejszości. Kolejną zaletą Netflix jest to, że serial ma wolną rękę do otwartych i krwawych przedstawień przemocy i walki wręcz, czego bardzo brakowało w filmie, biorąc pod uwagę, że film był PG-13. Ale jeśli seria chce dotknąć w prawdziwym sensie Credo Assassiego, po prostu musi to być ocena R.



Nie wiadomo, kiedy serial wyjdzie, prawdopodobnie nie tak szybko, co właściwie wcale mi nie przeszkadza. Niech poświęcą czas na właściwe złożenie wszystkiego, ponieważ pośpiech będzie największym błędem, jaki mogliby popełnić. Naprawdę mam duże nadzieje z tą serią, ponieważ jestem strasznie przywiązany do całej serii AC. Jakoś udało mi się przeboleć film, ale serial lepiej pasuje do nazwy Assassin’s Creed.

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry