Powinieneś oglądać Dragon Ball Z lub Kai?

Za pomocą Robert Milaković /26 czerwca 20219 lipca 2021

Wejście nowego fana do świata Dragon Ball Z może być mylące. To jedna z najbardziej wciągających i pełnych akcji historii, jakie kiedykolwiek pojawiły się na ekranie. Całe pokolenie dzieci i nastolatków dorastało ze starą wersją Dragon Ball Z w Toonami Cartoon Network. Więc możesz się zastanawiać, czy powinieneś oglądać Dragon Ball Z czy Kai?





Dragon Ball Z jest dłuższy, zawiera dużo więcej wypełniaczy i nudnych momentów, ale wypłata jest bardziej satysfakcjonująca. Dodaj do tego doskonałą ścieżkę dźwiękową, a zobaczysz, dlaczego polecamy ją przed obejrzeniem smocza kula .

Z pewnością DBZ ma swoje wady. Dręczą go wypełniacze, niespójny dubbing, zmiany skryptu i nieco niższa rozdzielczość. Warto jednak najpierw obejrzeć DBZ, zanim obejrzysz jego bardziej nowoczesną, oryginalną wersję: Dragon Ball Kai.



Oto trochę wyjaśnienia, dzięki czemu możesz łatwiej śledzić resztę artykułu:

Dragon Ball Z – oryginalne wydanie, dostępne zarówno w języku japońskim, jak i angielskim. Jednak większość punktów będzie skierowana na stary, nieopanowany angielski dub



smocza kula – nowoczesne wydanie DBZ, bez wypełniaczy. Zawiera oryginalną ścieżkę dźwiękową programu i nieedytowany scenariusz.

Spis treści pokazać Powinieneś oglądać Dragon Ball Z lub Kai Ścieżka dźwiękowa Animacja Wniosek

Powinieneś oglądać Dragon Ball Z lub Kai

Oto niektóre z głównych różnic między seriami i dlaczego najlepiej najpierw obejrzeć DBZ:



Chociaż na początku może się to wydawać wadą, Dragon Ball Z był bałaganem, kiedy po raz pierwszy został wyemitowany. Japońskie media mogą pozwolić sobie na dużo więcej rzeczy w porównaniu z programami amerykańskimi. W oryginalnym japońskim serialu była zdrowa ilość krwi i ran, przeklinanie, a nawet negatywne zachowanie samych bohaterów.

Kiedyś w amerykańskich rękach serial został mocno zredagowany, aby przypominał bardziej sagę superbohatera. Twórca serii chciał przedstawić Goku jako głęboko samolubną postać.

Jego biologia to biologia Saiyanina. Każda komórka w ciele Saiyanina sprawia, że ​​troszczą się o 2 główne rzeczy: walkę i jedzenie. W przeciwnym razie okazują całkowite lekceważenie nawet biologicznej rodziny. Parzą się bardziej jak gady, nie dbając o to, co dzieje się z ich dziećmi po ich urodzeniu. Innym dokładnym sposobem opisania Saiyan byliby Spartanie w kosmosie.

Uraz mózgu Goku wymazał jego złą naturę i sprawił, że stracił sadystyczną miłość do okrucieństwa. Jednak kieruje ten fanatyzm w oddanie do walki konkurencyjnej.

Wiele memów internetowych wyśmiewa się z braku troski Goku o swoje dzieci lub jego słabych umiejętności rodzicielskich. Nie jest to cecha niekonsekwentna w osobowości bohatera, była zaplanowana na start. Jednak ten fakt może być nieco niepokojący dla nastoletniej publiczności zachodniej. Klasyczna transmisja i dub Dragon Ball Z złagodziła część tego wpływu. Goku był często nazywany japońskim Supermanem nie bez powodu. Redaktorzy sprawili, że tak to wyglądało.

Ścieżka dźwiękowa

Dźwięk odgrywa bardzo ważną rolę w przechowywaniu pamięci. Każdy doświadczył słyszenia określonego dźwięku, a jego umysł zalewa fala wspomnień i emocji. Kilka nut melodii może przenieść nas wiele lat wstecz, do czasów, kiedy świat wydawał się prostszy.

Ścieżka dźwiękowa działa najlepiej, gdy nawet jej nie zauważasz. Podczas oglądania dobrego programu muzyka powinna wtopić się w samą akcję, tworząc symfonię ruchu i dźwięku.

Dla fanów Western Dragon Ball te dźwięki są reprezentowane przez Ścieżka dźwiękowa Bruce'a Faulconera . Oryginalna japońska seria miała sporo legendarnych melodii. Jednak nie odbiło się to tak bardzo na ludziach spoza Japonii.

Można argumentować, że wynik Bruce'a Faulconera lepiej odzwierciedla przedstawienie i jego ton. Jest szybki, głośny i większy niż życie. To sprytnie wykorzystuje dźwięki gitary elektrycznej , nuty fortepianu i dźwięk zsyntetyzowany.

To, w połączeniu z postaciami krzyczącymi z wściekłości, pulsowaniem energii na ekranie i efektami środowiskowymi, tworzy efektowny obraz. Odnosisz wrażenie, że dwie istoty podobne do Boga walczą, walczą, aby pokonać się nawzajem, nie rozbijając planety, która je gości.

To najlepszy zastrzyk adrenaliny, jaki można uzyskać siedząc na kanapie. Nic dziwnego, że nastoletni chłopcy uwielbiają Dragon Ball Z.

Tylko dla wyjątkowej, wykonanej na zamówienie ścieżki dźwiękowej powinieneś najpierw obejrzeć DBZ.

Istnieją jednak pewne wady. Odzwierciedlają one nie samą ścieżkę dźwiękową, ale montaż spektaklu.

Anime Dragon Ball zostało stworzone tak, aby zawierało wiele dramatycznych momentów ciszy i pauz. Dramatyczne napięcie potęgowało nerwowe przełykanie lub po prostu pełne podziwu spojrzenia z opuszczonymi szczękami.

Angielska wersja DBZ jest zredagowana w taki sposób, że wszystkie ciszy są wypełnione, całkowicie zabijając napięcie. Poza tym jest kilka scen, w których głośność wydaje się nieco słaba, a muzyka gra ponad linie postaci. Mimo to jesteś sobie to winien, aby to sprawdzić.

Dragon Ball Kai zachowuje oryginalną ścieżkę dźwiękową z japońskiego wydania. Dla niektórych najlepiej oddaje ton serii i dodaje bardziej mistycznego charakteru tej mitologicznej przygodzie.

Jestem wyjątkowy wśród zachodnich widzów, biorąc pod uwagę, że najpierw zobaczyłem oryginalną serię Dragon Ball, a potem przeniosłem się do Z. Dub mojego kraju nie zawierał amerykańskiej ścieżki dźwiękowej. Argument z nostalgią upada, ponieważ nie zapoznałem się najpierw z angielską partyturą. Mimo to jest moim ulubionym.

Animacja

Niewiele można powiedzieć o animacji. Dla zwykłego widza różnica w rozdzielczości i wyrazistości będzie bardzo mała. Różnica byłaby znacznie bardziej rażąca, gdyby porównać Kai z oryginalnym wydaniem. Jednak oryginał już dawno został wycofany, nawet w przypadku angielskiego dubu. Zremasterowany zestaw DVD Dragon Ball Z został wydany na początku 2000 roku, oferując lepszą jakość obrazu i obsługę szerokoekranową.

Oryginalny angielski dub zmienił również studia w połowie, a cała obsada postaci miała różne głosy. W tamtym czasie było to mylące dla widzów. Zremasterowana wersja DBZ naprawia to, ponieważ obsada Funimation dubbinguje całą serię.

Wniosek

Do pewnego stopnia próba oceny sztuki jest bezowocnym zajęciem. Wszystko zależy od subiektywnego przywiązania, nostalgii i preferencji. Dragon Ball Z jest dłuższy, zawiera dużo więcej wypełniaczy i nudnych momentów, ale wypłata jest bardziej satysfakcjonująca. Dodaj do tego doskonałą ścieżkę dźwiękową, a zobaczysz, dlaczego jest tak popularny.

Możesz sprawdzić wszystkie różnice między Dragon Ball Z i Dragon Ball Kai w naszym artykule. Również, jeśli chcesz coś obejrzeć jak Dragon Ball Z mamy listę 10 najlepszych anime, takich jak to pod tym linkiem.

Jednak nie powinieneś też lekceważyć Kaia. Jest to krótka, oryginalna edycja, którą zdecydowanie należy obejrzeć po Z.

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry