Recenzja „Shaman King”: żywe kolory i fantastyczna muzyka

Za pomocą Hrvoje Milaković /2 grudnia 202117 grudnia 2021

Długo oczekiwane, niecierpliwie wyczekiwane, to tylko kilka sposobów na zdefiniowanie ponownego uruchomienia Shaman King w 2021 roku. Seria, początkowo opublikowana jako manga przez Hiroyuki Takei, była ulubieńcem wielu dzieci na początku 2000 roku. Ma poruszającą duszę melodię tematyczną, jedyny w swoim rodzaju system zasilania i zróżnicowaną obsadę postaci. Jednak jego inspirujący bieg zakończył się na długo przed tym, jak anime i manga stały się powszechnymi ostoją obecnej popkultury.





Wyobraźcie sobie więc zdumienie wszystkich, gdy na początku czerwca 2020 r. pojawił się zwiastun niemal niemożliwego remake'u Szamana Kinga. Pierwszy sezon Netflix zostanie opublikowany 9 sierpnia 2021 r., ponad rok po zaskakującym ogłoszeniu. W wyniku jego rozpowszechnienia pojawiło się wiele pytań. Czy fabuła się zmieniła? Jak wyjątkowy jest ten świeży remake? Czy jest lepszy od oryginału? A co najważniejsze, czy warto poświęcić czas na oglądanie?

Spis treści pokazać Czym jest król szaman? Król szamanów w przeszłości i teraźniejszości PUNKTACJA: 6/10

Czym jest król szaman?

Aby właściwie docenić to zmartwychwstanie, należy najpierw pojąć główną ideę serii. Opowiada o małym dziecku, które wyrusza w podróż, by zostać „królem szamanów”, tytułem przyznawanym tylko tym, którzy wygrają turniej raz na 500 lat. Po drodze spotyka innych podobnych do siebie: szamanów, którzy dążą do tego samego celu. Tutaj do gry wchodzi różnorodność. W turnieju biorą udział postacie z całego świata — od Chin po Niemcy, Egipt po Anglię, a nawet fikcyjne plemiona rdzennych Amerykanów.



Król szamanów w przeszłości i teraźniejszości

Element nostalgii przyczynia się do wielu pozytywnych aspektów tej serii. Swoim kierunkiem, jedna z najbardziej rozpoznawalnych cech, muzyka, wyciąga podobne nuty z pierwszej serii. Yuuki Hayashi, dobrze znany ze swojej pracy nad My Hero Academia i Haikyuu!, dodaje nawet swój rozbłysk nostalgicznym pejzażem dźwiękowym, przypominającym jego wcześniejsze prace. Ponadto Megumi Hayashibara wykonuje nową piosenkę otwierającą w taki sam sposób, jak w 2001 roku, podczas gdy niektóre z poprzednich piosenek są odtwarzane w określonych odcinkach.

Ponadto zarówno wersja japońska, jak i angielski dub podejmują skoordynowaną próbę wskrzeszenia oryginalnej obsady. Mimo to nie da się uniknąć określonych zmian w wykonawcach głosowych i kierunkach głosowych. Ogólnie rzecz biorąc, widać, że wszyscy ciężko pracują, aby nadać tej nowej serii ten sam klimat, co poprzednia. Po stronie japońskiej jest to głównie skuteczne, zwłaszcza gdy Romi Park i Hayashibara grają odpowiednio Ren Tao i Annę Kyouyama. Nawet Youko Hikasa, która zastępuje Yuuko Satou jako głos Yoh Asakury, robi wszystko, co w jej mocy, aby zachować ospały i wygodny przeciąganie głosu.



Niestety, tego samego nie można powiedzieć o ich angielskich odpowiednikach, którzy mają niezgrabną dostawę od Tary Sands jako Anny i dziwne wybory kadencji dla postaci takich jak Ryunosuke Umemiya. Niektóre z lepszych opcji dla angielskiego dubu tej adaptacji to zmiany wokalne dla Yoh i Ren.

Emocjonalne bicie serca narracji jest nienaruszone dzięki muzyce i występom japońskich aktorów głosowych. Jedną z rzeczy, w których wyróżnia się ten serial, jest tworzenie odpowiedniego nastroju. Shaman King przedstawia pojęcie natury i duchowości poprzez obrazy i muzykę z nieco większą elegancją i wyrafinowaniem niż manga i jej wcześniejsze tłumaczenie, dzięki jasnym kolorom i kojącym instrumentom. Nowy styl graficzny wraz ze ścieżką dźwiękową Hayashi skutecznie nadaje ton każdej scenie.



Sama komedia ma wiele dziesięcioleci, pełna jest klisz z końca lat 90. i początku XXI wieku. Na szczęście dla tej serii wiele z nich jest nadal tak samo skutecznych jak zawsze w wywoływaniu śmiechu publiczności, a ponowne przeżywanie niektórych z tych dowcipów jest bardzo odświeżające. Bardzo pomaga to, że osoby wykonujące głos na obu końcach japońskiego i angielskiego przekładu dostarczają swoje kwestie z taką samą pewnością, jak przed laty, przy czym ta pierwsza jest bardziej efektywna niż ta druga. Niektóre inne stare dowcipy mogą być czasami banalne i niepokojące, ale są one bardzo nieliczne.

Tempo Shaman Kinga jest szybkie; szczególnie godnym uwagi wyborem produkcyjnym jest to, że niektóre odcinki rezygnują z napisów końcowych na rzecz dodatkowej przestrzeni fabularnej. Słyszałem, że anime z 2001 roku zawierało dodatkowe wypełnienie, ponieważ było produktem swojego okresu. Jednak w porównaniu z wersją Hunter Hunter z 2011 roku, która podobnie starała się przedzierać się przez łuki wcześniej pokryte w wcieleniu z 1999 roku, Shaman King pogrąża się w chaosie z powodu braku przejść.

Ze względu na szybkość większość dyskusji przypomina zrzut informacji; każda linia znaku to ekspozycja po ekspozycji. Są chwile, kiedy tempo zwalnia do czegoś łatwiejszego do opanowania. Pomaga to widzom szybko dostosować się do szybkości fabuły we współczesnej epoce napadowego oglądania. Ma to jednak tę wadę, że szybkie tempo może szybko zmęczyć widzów.

Kolejnym dużym problemem związanym z tą serią jest niska jakość grafiki i animacji. Shaman King jest pełen nieruchomych kadrów i dziwnie ukształtowanych ludzi, co widać po ostrych rysach twarzy i bobbleheadach w sekwencjach akcji. Jest też wiele powtarzających się statycznych ujęć. Chociaż nie jest to niczym niezwykłym w animacji, jest bardziej zauważalne, ponieważ pojawia się wiele razy w jednym odcinku, w odstępie zaledwie kilku minut. Nawet jak na standardy anime, kiedy takie problemy są nieuniknione z powodu ograniczeń finansowych, dystrybucja dzieł sztuki jest stosunkowo słaba.

Jest wiele rzeczy do polubienia w tym filmie, z jego miłością do komedii, v. Zarówno japońscy, jak i angielscy wykonawcy głosowi wykonują świetną robotę, powtarzając swoje role i nadając bohaterom świeże zwroty akcji, gdy jest to konieczne. Co więcej, założenie jest fascynującym pojęciem samym w sobie. Wszystko to jest jednak całkowicie przyćmione przez złe decyzje produkcyjne. Niezależnie od tego, czy warto to zobaczyć, czy nie, wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że po prostu przeczytasz mangę o wiele lepiej.

Shaman King jest już dostępny do oglądania w serwisie Netflix.

PUNKTACJA: 6/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry