I chociaż Son Goku jest zwykle celem Smocza kula postać gdy chodzi o porównania, przedstawiciel tego artykułu Smocza kula wszechświat będzie kimś innym. Postać, o której będziemy pisać, jest bardzo popularna kocie bóstwo ; zgadłeś – to Beerus, jeden z Bogów Zniszczenia. Przeciwnikiem Beerusa w tym artykule będzie popularny Saitama Człowiek z jednym uderzeniem serial, cieszący się reputacją jednego z najsilniejsze postacie w historii . W tym artykule porównamy Saitamę i Beerusa, aby ustalić, czy One-Punch Man mógłby pokonać Beerusa w bezpośredniej walce.
Beerus z pewnością wygrałby w walce z One-Punch Manem. Beerus jest nie tylko utalentowanym artystą sztuk walki, którego umiejętności przewyższają Saitamę, ale ma także wiele innych mocy, które mogą z łatwością zmiażdżyć Saitamę. Widzieliśmy, że Saitama nie może pokonać wszystkich jednym ciosem, potrzebuje więcej, a Beerus jest postacią tak potężną, że z łatwością mógłby wytrzymać każdy cios, jeśli Saitama zdoła go uderzyć w pierwszej kolejności.
Teraz, gdy masz już krótką wersję odpowiedzi, reszta artykułu zostanie podzielona na trzy części, przy czym dwie pierwsze przedstawią postacie, ich moce i umiejętności. Na koniec wydamy ostateczny werdykt i wyjaśnimy, dlaczego Beerus wygrałby z Saitamą, znanym również jako One-Punch Man.
Saitama i jego moce
Saitama to młoda, nieaktywna osoba, która straciła zainteresowanie życiem i która często walczy z tajemniczymi istotami, aby stać się potężnym bohaterem. Jego głównym atakiem jest tzw słynny „Jedno uderzenie” , prosty cios, który może pokonać bardzo potężnych wrogów, takich jak Król Mórz, Nosorożec Ashura, Król Podziemi, gigantyczny meteoryt i wielu innych.
Saitama jest obdarzony spektakularną szybkością . Podobny do ninja Thundering Sonic wygląda wolno obok niego. Jest w stanie w jednej chwili przebiec 1500-metrowy dystans; nawet skomputeryzowane systemy celownicze Genosa mają trudności ze śledzeniem go. Może wykorzystać swoją prędkość, aby biec pionowo wzdłuż budynku, aby uratować kawałek łososia, który zamierzał zjeść na lunch.
Nawet Boros w Meteoric Boost jest od niego wolniejszy. Jego podstawowa prędkość jest już wystarczająca, aby uniknąć ataków szablą słynnego ninja Flashy Flash. Saitama może przyjmować wszelkiego rodzaju uderzenia lub płomienie bez ani jednego siniaka. Kiedy Genos wywołał ogromną eksplozję swoim Spopieleniem, aby zabić komary Mousmétique, Saitama stał obok niego całkowicie bez szwanku i niewzruszony pomimo żaru płomieni.
Aby zmusić go do ruchu, gdy tylko zdecyduje się pozostać w bezruchu, nawet człowiek tak potężny jak Suiryû ma trudności z zmuszeniem go do cofnięcia się o kilka metrów swoją Mglistą Pięścią Wściekłego Tygrysa. Kiedy był jeszcze słabym człowiekiem, Saitama był twardy jak zwykły człowiek. Jako dorosły był w stanie wstać z ugryzieniem Krabotaura, potwora na poziomie Tygrysa, a następnie go zaatakować.
Saitama nie celuje lepiej niż zwykły człowiek. W szczególności mylił się w swoich szacunkach, na przykład gdy nieumyślnie uderzył Sonica w genitalia, zamiast tylko go zastraszyć. Saitama wkłada trochę więcej wysiłku w swoje techniki podczas korzystania z Serii Uwielbienia. Według Borosa, mimo to pokazuje tylko niewielką część swojej mocy. Jednak moc na tym etapie wystarczy, by bardzo łatwo przechytrzyć plagę na poziomie smoka, a nawet Boga.
Beerus i jego moce
Beerus jest najlepiej znany jako Bóg destrukcji Wszechświata 7. Po raz pierwszy pojawia się jako główny antagonista w film Dragon Ball Z: Bitwa Bogów a następnie staje się główną postacią w serii Dragon Ball Super, chociaż już niekoniecznie jako złoczyńca. Fizycznie przypomina dużego antropomorficznego kota, który jest fioletowy i ma królicze uszy. Przy dość dziecinnym temperamencie łatwo wpada w złość i staje się bardzo agresywny, jeśli nie dostanie tego, czego chce.
Jako Bóg Zniszczenia pozostaje neutralny w konfliktach swojego wszechświata, jak to ma miejsce podczas starcia Golden Friezy z Son Goku, nie opowiadając się ani po jednej, ani po drugiej stronie. Kiedy Frieza niszczy Ziemię, Beerus zwraca uwagę Son Goku, że wszystko to jest wynikiem jego nadmiernej łaski i że powinien był wyeliminować Friezę, kiedy był na jego łasce.
Wydaje się, że toczy spór z Quietą, Bogiem Zniszczenia Wszechświata 4. Rywalizacja między dwiema postaciami jest wyczuwalna podczas Turnieju Mocy, dwaj bogowie nie wahają się rzucić sobie wyzwania po nieporozumieniu dotyczącym użycia mafūba przez Mistrz Roshi. On jest Najpotężniejszy przeciwnik Son Goku , przewyższając go na każdym poziomie i ogłaszając, że był dopiero drugim we wszechświecie, który mu się przeciwstawił, kolejna osoba, która już sprawiła Beerusowi trudności; jasne jest, że to jego pan Whis, jedyna istota we wszechświecie zdolna mu się przeciwstawić.
Może zniszczyć wszystko, co zechce, nawet duszę, za pomocą swojej głównej umiejętności, Zniszczenia (Hakai). Nawet duch doktora Mashirito, który pojawia się w Super Dragon Ball jako epizod z mangi Dr Slump , zostaje przez niego zniszczony. Chociaż nie wie dlaczego ani kto, nadal uważa, że Son Goku i Vegeta mogą stanowić zagrożenie w przyszłości. Whisowi pozwolono cofnąć się w czasie przez Beerusa, który jest w tej kwestii nieugięty, aby Son Goku mógł naprawić swój błąd i pokonać dyktatora, zanim zniszczy Ziemię. Beerus jest trochę zaniepokojony tym, że w zasadzie powinien niszczyć Ziemię, zamiast pomagać w jej ratowaniu.
Pomimo tego, że nie pochodzi z planety Ziemia, on i jego mistrz Whis są ciekawi tamtejszej różnorodnej kuchni, zwłaszcza rodzimych słodyczy, takich jak lody, flany, puddingi i truskawki. Mimo wszystko jest jeszcze tolerancyjna osoba, która jest gotowa podać gąbkę każdemu, kto zachowuje się głupio. Zachęca Goku do przygotowania się do zawodów, w których zmierzy się ze swoim bratem bliźniakiem Champa, Bogiem Zniszczenia ze Wszechświata 6. Według jego mistrza Whisa wykorzystywał tylko 70% swojej mocy podczas bitwy, a inni ludzie byliby znacznie silniejszy w światach innych niż ten.
Nie waha się zbadać prawdziwych intencji Zamasu za pomocą Whisa i niszczy go po odkryciu, że ten ostatni planował morderstwo Gowasu. Chociaż jest bogiem, nadal okazuje szacunek innym, pogratuluje nawet Ten Shin Hanowi i Mistrzowi Roshi za ich waleczność podczas Turnieju Mocy. Bardzo martwi się, że Son Goku zostanie doceniony przez Zeno, który ma moc niszczenia całych wszechświatów, przekonany, że Wszechświat 7 grozi zniszczeniem, jeśli Son Goku popełni nieodwracalny błąd, który może zdenerwować Zenona.
Saitama kontra Beerus: Kto by wygrał?
A teraz najważniejsza i najciekawsza część naszego artykułu – analiza. Tutaj wykorzystamy to, czego dowiedzieliśmy się o tych dwóch postaciach i przeanalizujemy, w jaki sposób wszystkie te fakty pomogłyby (lub nie) im w walce ze sobą. Kontynuujmy.
Porównanie Saitamy i Beerusa nie było łatwym zadaniem. Mianowicie, podczas gdy oba Człowiek z jednym uderzeniem oraz Smocza kula w rzeczywistości opierają się na walce i sztukach walki, ogólna struktura tych dwóch światów jest zupełnie inna. Z jednej strony, Człowiek z jednym uderzeniem to praca chwytliwa, z dużą ilością ironii i przesady , której głównym celem jest granie na tropach tradycyjnej mangi, takich jak Smocza kula . Z drugiej strony, Smocza kula bardziej poważnie traktuje równowagę mocy i chociaż kosmiczny aspekt serialu podniósł rzeczy na zupełnie nowy poziom, nadal ma to sens we wszechświecie.
Dlatego tak trudno jest obiektywnie ocenić moce i zdolności Saitamy w porównaniu z innymi postaciami, nawet jeśli Beerus jest przykładem postaci skrajnie obezwładnionej, do tego stopnia, że aż głupio (choć nie tak jak my kolega Zenon). Ale Beerus nigdy nie był sztuczną postacią, podczas gdy Saitama jest, nawet w kontekście własnego świata inspirowanego sztuczkami. Ale jak zwykle daliśmy z siebie wszystko i oto, co możemy powiedzieć.
Z perspektywy porównawczej wydaje się dość oczywiste, że w tym pojedynku silniejszy jest Beerus. Mianowicie Bóg Zniszczenia jest lepszy w absolutnie każdym możliwym aspekcie. Jest bardziej uzdolniony w sztukach walki, jest w zasadzie nieśmiertelny i ma tak ogromne moce, że Saitama nawet nie byłby w stanie sobie z nimi poradzić. Jasne, Saitama jest potężny, a jego fani z pewnością będą twierdzić, że mógłby pokonać Boga Człowiek z jednym uderzeniem , ale też Beerus. Bogowie Zniszczenia Smocza kula są tak potężne, że przewyższają nawet rzekomo najsilniejsze byty Człowiek z jednym uderzeniem .
Ludzie zapominają o Saitamie, że jest zwykłym człowiekiem. Jest obezwładniony tylko dlatego, że jego świat jest światem sztuczek, ale nie ma absolutnie żadnych supermocy i nie ma nic, czym mógłby przeciwstawić się mocom Beerusa. Ale nawet jeśli weźmiemy pod uwagę niemożliwą myśl, że Beerus nie byłby w stanie pokonać Saitamy w walce wręcz (co zrobiłby, ale porozmawiajmy o tym ze względu na dyskusję), faktem jest, że Beerus ma swoją Hakai, a nawet Saitama nie są odporni na boską interwencję. Jasne, może wytrzymać ciosy, wybuchy energii i tak dalej, ale nie może wytrzymać usunięcia z istnienia, ponieważ nie jest nieśmiertelny ani odporny na śmierć.
I dlatego Beerus wygrywa ten. Jest potężniejszy i po obiektywnej analizie tych dwóch postaci nie ma absolutnie żadnych wątpliwości, że nadejdzie moment, w którym Beerus ostatecznie pokona Saitamę.