Recenzja „Transformers: Earth Spark”: Transformers wraca do telewizji z programem przyjaznym dzieciom





The Transformatory franczyza przeszła kilka transformacji, bez zamierzonej gry słów, w całej swojej historii. Oczywiście program zawsze był postrzegany bardziej jako narzędzie merchandisingowe niż cokolwiek innego, ale to nie znaczy, że zespół stojący za każdym z programów był w stanie nadać im własną osobowość. Ten poziom zmienności sprawia, że ​​każdy program jest inny w jakiś sposób. Transformers: Earth Spark to tylko najnowsza odsłona długoletniej serii, która jest już dostępna w Nickelodeon i Paramount Plus.

Transformers: Earth Spark to animowany serial 3D wyprodukowany przez Entertainment One i Nickelodeon Animation we współpracy z Icon Creative Studio. Pierwsze 10 odcinków serialu zostało właśnie wydanych w ten weekend i możemy spodziewać się ich więcej w przyszłości. W serialu występują Alan Tudyk, Danny Pudi, Rory McCann, Sydney Mikayla, Zion Broadnax, Benni Latham i Jon Jon Briones. Serial wyreżyserował Steven Caple Jr., który jest najbardziej znany z wyreżyserowania Creed II, a także reżyseruje kolejną aktorską część serii Transformers, Rise of the Beasts.



W przeciwieństwie do programów, które widziały życie w latach 90., takich jak Beasts Machines i Beasts Wars, Earth Spark jest bardzo skierowany do młodszych dzieci, a także wkłada wiele wysiłku w stworzenie środowiska, w którym różnorodność może się rozwijać. To z pewnością wydaje się dobrym pomysłem na program telewizyjny skierowany do dzieci. Zobacz, jak kilka fajnych robotów walczy, jednocześnie przekazując przesłanie miłości i tolerancji. Najciekawsze w założeniu jest to, że serial jest bezpośrednią kontynuacją oryginalnej serii z lat 80.

Ten aspekt serialu wzbogaca wiedzę i postacie w sposób, który docenią tylko weterani serii, ale pomaga także serialowi budować postacie i historie poza granicami serii. Seria ma bardzo krótkie odcinki, tylko dziesięć w tym pierwszym sezonie. Spektakl potrzebuje tyle czasu, ile może mieć, aby rozwinąć postacie i fabułę. Opierając się na bezpośredniej kontynuacji, istnieje już wiele historii, a dla weteranów może to sprawić, że serial będzie przyjemniejszy.



ZWIĄZANE Z: 20 najsilniejszych transformatorów wszechczasów (ranking)

Dla najmłodszych widzów budowana jest przyjemna historia, w której nowa odmiana Transformersów rodzi się na planecie Ziemia i nazywana Terranami przez Optimusa Prime i resztę Autobotów. Fabuła jest ciekawa, ale przynajmniej na razie jest płytka. Będziemy musieli poczekać na dalsze odcinki serii, aby zobaczyć, czy te wątki dokądkolwiek zmierzają. Te nowe Terrańskie Transformatory są dość małe i nie są tak imponujące jak klasyczne roboty. Miejmy nadzieję, że serial będzie mógł je odpowiednio wykorzystać w następnej partii odcinków.

Ponieważ serial jest skierowany głównie do dzieci, sceny bitewne są prawie brutalne. Tak, jest bicie i strzelanie, ale wpływ jest prawie zerowy. Naprawdę wiele wysiłku wkłada się w to, aby program był jak najbardziej przyjazny dla dzieci. Być może nie znajdziesz tu mrocznych serii, a śmierć wydaje się jak dotąd odległą koncepcją. Istnieje groźba niebezpieczeństwa, ale zagrożenie nigdy nie przybiera formy w historii. To tylko pomysł.



Pod względem animacji serial prezentuje się całkiem nieźle. W bitwach i innych momentach, które naprawdę wyróżniają się na tle 3D, bardzo dobrze wykorzystano efekty 2D. Nie spodziewaj się jednak znaleźć tutaj animacji wysokiej jakości. Ten program to absolutne minimum, jeśli chodzi o tekstury i animacje. Wszystko jest całkiem solidne, ale nic, co naprawdę zadziwi umysł dziecka, a tym bardziej dorosłego.

Jeśli są jakieś rzeczy, które naprawdę mogą zaszkodzić serialowi, jeśli chodzi o weteranów szukających więcej Transformersów, to jest to fabuła. Przynajmniej w tej pierwszej partii odcinków fabuła nie zaczyna się tak naprawdę dziać, ale do ostatnich kilku odcinków sezonu. Spektakl naprawdę nie spieszy się z przejściem do sedna i zaczyna rozwijać postacie i odpowiadać na pytania. Sami bohaterowie przyznają w jednym z odcinków, że wydaje się dziwne, że zajmują się tymi aspektami serialu tak późno w sezonie. Tempo można więc nazwać powolnym, bo do samego końca nic się nie dzieje.

Transformers: Earth Spark to niezła nowa odsłona serii. Tak naprawdę nie wyróżnia się na tle innych programów, jeśli chodzi o pisanie, jakość animacji lub postacie, ale zdecydowanie wkłada się w to miłość. Coś, co naprawdę mnie niepokoiło, to niekonsekwencja w projektowaniu postaci Robby'ego i Mo. Są braćmi, ale Mo wygląda zupełnie inaczej niż wszyscy w serialu, jej oczy, głowa i inne elementy wydają się należeć do innej serii. Niby drobiazg, ale wygląda dość dziwnie.

To może nie być to, czego szukają weterani, ale jako wprowadzenie do serii dla dzieci, spełnia swoje zadanie.

OCENA: 7/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry