Recenzja „The Glory”: Zemsta jest lepsza na zimno

Opowieści o zemście mogą być jednymi z najbardziej oczyszczających historii w fikcji. Widzieć, jak ktoś bierze sprawiedliwość we własne ręce i widzieć, jak wszyscy źli dostają to, co do nich przychodzi, jest bardzo satysfakcjonujące. Reżyserzy tacy jak Quentin Tarantino zrobili z tego konceptu całą karierę. Można więc powiedzieć, że pomysł na opowieść o zemście zawsze będzie miał potencjał, by nas urzec i sprawić, że będziemy cieszyć się opowieściami na innym poziomie. Chwała, najnowsza Netflixa serial dramatyczny pochodzący z Korei Południowej właśnie to robi i jest to jeden z najmroczniejszych dramatów pochodzących z tego azjatyckiego kraju.





The Glory to koreański dramat, w którym występują Song Hye-Kyo, Lee Do-hyun i Aria Song. Serial opowiada historię Dong-eun, młodej dziewczyny, która jest ofiarą poważnego i przerażającego zastraszania w szkole. Niestety, Dong-eun jest sama, więc nie ma nikogo, kto by ją chronił w obliczu grupy uczniów, którzy lubią torturować ją na poziomie fizycznym i psychicznym. Kiedy jednak Dong-eun dorasta, wraca do rodzinnego miasta z bardzo skrupulatnym planem zniszczenia całego życia tych, którzy skrzywdzili ją w przeszłości.

The Glory przedstawia swoją pierwszą część, zawierającą 8 odcinków, a druga część pojawi się w pewnym momencie w przyszłym roku, aby zakończyć historię. To bez wątpienia jedna z najmroczniejszych koreańskich dram, jakie zostaną wydane na platformie streamingowej. Konfiguracja jest przerażająca, a widok naprawdę złych ludzi robiących złe rzeczy jest dość niepokojący. Jednak ta przerażająca konfiguracja w zasadzie usprawiedliwia wszystko, co robi nasz główny bohater Dong-eun podczas całego czasu trwania serialu. Po tym, co ci ludzie jej zrobili, łatwo jest wspierać Dong-eun w jej dążeniu do zemsty.



ZWIĄZANE Z: 20 najlepszych mang o zemście, które musisz przeczytać w 2022 roku

Podobnie jak wiele innych koreańskich dramatów tego rodzaju, historia wymaga czasu, aby ustawić postacie i przeprowadzić je przez ruchy. Spędziliśmy dużo czasu, spotykając postacie na kilku liniach czasowych, a następnie obserwując, jak te postacie po prostu wchodzą ze sobą w interakcje. Program jest bardzo retrospektywny, więc Dong-eun dużo wspomina swoją przeszłość i teraźniejszość, co może czasami spowolnić tempo serialu. Niektóre momenty refleksji można by wyciąć z serii, aby tempo opowieści było o wiele lepsze, ale The Glory nie działa inaczej niż jakikolwiek inny koreański dramat.

Spektakl kładzie duży nacisk na postacie, co oznacza, że ​​aktorzy są istotną częścią tej historii. Ich reakcje i sposób, w jaki wchodzą w interakcje z innymi, będą tym, co chcesz oglądać. Fabuła posuwa się do przodu bardzo powoli i chociaż tu i ówdzie zdarzają się fajne rewelacje i zwroty akcji, to momenty, w których bohaterowie dowiadują się o tych momentach, sprawiają, że serial błyszczy. Cała obsada wykonuje niesamowitą robotę i należy im wszystkim pogratulować.



Jednak Song Hye-kyo i Arian Song to wyróżniające się występy. Ich bohaterowie poruszają się w tę iz powrotem między momentem, gdy byli w szkole, a także momentem, gdy są dorośli. Oba zestawy aktorek naprawdę wykonują niesamowitą robotę i jedna nie może pracować bez drugiej. Dong-eun to bardzo złożona i szara postać. Wiesz, że robi bardzo mroczne rzeczy i że może zatracić się w zakończeniu swojej zemsty, ale jednocześnie będziesz chciał, aby przeszła całą drogę na każdym poziomie.

Wizualnie program dobrze radzi sobie z tworzeniem właściwej atmosfery. Seria działa poprzez tworzenie bardzo mrocznych scen. Reżyser naprawdę wie, jak zrobić doskonałe zdjęcia, które ujawniają intencje i pragnienia bohaterów w najczystszy sposób, bez konieczności mówienia czegokolwiek. Niektóre z najpotężniejszych momentów serii pojawiają się w postaci reakcji postaci na coś, podczas gdy kamera pozwala ciemności okryć ich w samotności.



Jako historia, The Glory działa dzięki sile swoich aktorów, ale pisanie jest czasami powtarzalne i zbyt dramatyczne. Odcinki uwielbiają powtarzać rzeczy, które zostały bardzo dobrze ustalone w poprzednich odcinkach, a to wszystko naprawdę boli tempo. Jeśli jest coś, co może sprawić, że niektórzy ludzie po prostu zrezygnują z programu, będzie to powolne tempo. Czasami wydaje się, że postacie po prostu wydłużają czas działania, mówiąc o rzeczach, o których już rozmawiali, i wydaje się, że wypełnienie wszystkich ośmiu odcinków jest tanią taktyką.

W końcu The Glory to bardzo mroczna i satysfakcjonująca historia zemsty, która może zostać zraniona przez zbyt wolne i powtarzalne. Wszyscy aktorzy wykonują niesamowitą robotę, zwłaszcza ci grający głównych bohaterów. Część pierwsza kończy się na klifie, ale jeśli dotarłeś już do tego punktu w historii, będziesz gotowy poczekać kilka miesięcy, aby zobaczyć część drugą i koniec tej opowieści o zemście. To może nie być łatwe oglądanie, ale dla tych, którzy chcą obejrzeć opowieść o zemście, jest to równie dobre jak każde inne.

OCENA: 7/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry