Komedie dla nastolatków były ogromne w latach 80. i 90. Przez całe dziesięciolecia gatunek był duży, a publiczność uwielbiała patrzeć, jak te dzieciaki wpadają w kłopoty i przeżywają swoje pierwsze wielkie chwile w życiu razem. Gatunek miał również duże znaczenie w kasie, a niektóre z tych filmów są uważane za klasyki w kinie hollywoodzkim. Jednak po tym, jak te dwie dekady pozostały w przeszłości, gatunek po prostu umarł i dziwne jest znalezienie nowych części, które wydają się świeże lub nawet istotne. Przyjrzyjmy się nowej wersji Do Revenge Netflix film dla nastolatków, który właśnie to robi.
Do Revenge to film napisany i wyreżyserowany przez Jennifer Kaytin Robinson, w którym występują Camila Mendes, Maya Hawkins, Austin Abrams i Talia Ryder. Film opowiada historię Drei, de facto królowej liceum, i jej upadku z tronu. Po tej tragedii połączy siły z Eleanor, outsiderką, która podobnie jak Drea pragnie zemsty na ludziach, którzy skrzywdzili ją wiele lat temu. Oboje staną się najlepszymi przyjaciółmi, ale ich cele zemsty mogą zrobić więcej niż zranić tych, których nienawidzą.
Do Revenge to doskonały film, zwłaszcza jak na film Netflixa, jeśli wiesz, co mam na myśli. Ostatnio usługa przesyłania strumieniowego miała problem z jakością, a większość jej wydań często trafia do pojemników „złych” do „przeciętnych”. Ludzie zaakceptowali teraz, że termin „film Netflixa” ma pewien poziom jakości, który często jest bardzo niski. Jednak co jakiś czas Netflix zaskakuje nas wypuszczeniem czegoś, co jest rzeczywiście dobre. Do Revenge jest właśnie tego rodzaju filmem i jest jeszcze bardziej zaskakujące, gdy zdajesz sobie sprawę, że film należy do gatunku filmów dla nastolatków.
Jak więc Do Revenge udaje się być lepszym niż w zasadzie każdy inny film dla nastolatków w ciągu ostatnich kilku lat? Cóż, najpierw film ma bardzo solidny scenariusz. W tej historii nie ma nic naprawdę transcendentnego, ale postacie są na tyle silne, że mogą przekształcić tę bardzo prostą fabułę w coś, co wydaje się świeże i nowe. Jest tyle historii, które można opowiedzieć, ale Robinson i jej film dla nastolatków robią to bardzo dobrze. Pod koniec filmu poczujesz się, jakbyś obejrzał nowy klasyk.
To bardzo nowoczesny film. Dużo się mówi o feminizmie, toksycznej męskości i wielu z tych progresywnych tematów, ale w przeciwieństwie do innych historii czy filmów nie czują się przykute do butów. Czują się naturalnie, ponieważ historia czyni ich częścią, a nie tylko kolejne pole, które należy zaznaczyć, aby przyciągnąć jakąś grupę demograficzną. Te motywy nie są subtelne, ale nigdy nie są wykonywane w podłym duchu intencji zespołu. Byłoby wspaniale, gdyby inne filmy mogły podążać tym sposobem pracy z tymi tematami.
Najmocniejszym elementem filmu jest aktorstwo. Robinson udaje się wydobyć ze swoich aktorów kilka świetnych występów, dzięki czemu film jest o wiele lepszy. Mendes jest świetną główną bohaterką, naprawdę można poczuć jej desperację i złość, a kiedy musi się uspokoić, świetnie sprawdza się również w tych bardziej przerażających momentach. Z drugiej strony Maya Hawkins jest po prostu naturalną gwiazdą. Jest tak samo charyzmatyczna jak jej rodzice i sama jako najlepsza aktorka w filmie, zwłaszcza pod koniec filmu, kiedy emocje stają się prawdziwym rollercoasterem.
Austin Abrams też jest fantastyczny. Aktor stał się znajomą twarzą dzięki swojej roli w Euforii i tutaj naprawdę pokazuje, że ma zakres, by w zasadzie zagrać każdą rolę. Gra tutaj jednego z najstraszniejszych złoczyńców w jakimkolwiek filmie dla nastolatków i robi to z energią i wiarygodnością. Miejmy nadzieję, że w nadchodzących latach zobaczymy go więcej. Pojawia się również Talia Ryder i choć jej rola jest mniejsza, robi ogromne wrażenie. Jej rola w oszałamiającym filmie Nigdy Rzadko Czasami Zawsze sprawiła, że znalazła się na naszym radarze i zasługuje na znacznie więcej.
Jeśli jest coś, co może zaszkodzić filmowi, to jest to, że czasami historia staje się zbyt przewidywalna, co jest podstawą tego rodzaju filmu, a także czas trwania wydaje się długi pod koniec. Tempo jest przyjemne, ale mogło być kilka scen, które można było wyciąć, aby tempo było bardziej żwawe, ponieważ pod koniec sprawy zaczynają wymykać się spod kontroli. To nie jest coś, co naprawdę zaszkodzi filmowi, ale potencjał, aby film wydawał się bardziej dopracowany, jest bardzo jasny.
Niemniej jednak Do Revenge to niesamowity zegarek, bardzo zabawny i chociaż fabuła nie tworzy niczego nowego ani rewolucyjnego. Obsada i jej aktorskie kotlety naprawdę sprawiają, że czujesz, że musisz zobaczyć tę historię do samego końca. Kierunek jest również całkiem dobry, ponieważ Robinson wie, jak wykadrować każdą scenę i wydobyć jak najwięcej z każdej sytuacji. Film stoi w tej hiperrzeczywistości, w której wszystko wydaje się zbyt realne, aby mogło być prawdziwe. Wszystko jest jednak dobrze i możemy mieć tylko nadzieję, że film znajdzie publiczność, na którą zasługuje.