Recenzja „Cesarzowa”: Królewski utwór z epoki, który mógł dotrzeć na imprezę za późno

'The Empress' Review: A Royal Period Piece That Might Have Arrived Too Late to the Party

Ostatnio w pokazach i filmach pojawiło się wiele elementów z epoki. Filmowcy przyglądali się historii i w zasadzie postanowili wybrać i opowiedzieć o życiu każdej kobiety, która kiedykolwiek rządziła. Zwłaszcza Netflix stał na czele tego ruchu dzięki The Crown, serialowi, który teraz wydaje się całkiem istotny po śmierci swojej bohaterki, królowej Elżbiety, w prawdziwym życiu. To sprawia, że ​​​​myślisz, jak czasami rzeczywistość jest o wiele bardziej interesująca niż wszystko, co może sobie wyobrazić fikcja.





Jednak w ciągu ostatnich kilku lat pojawiła się tendencja do cofania się w czasie. Korona miała tę korzyść, że śledziła życie bardzo dobrze udokumentowanej osobowości. Ktoś, kto nawet żył przez większość występu. Tymczasem inne programy sięgają dalej i pokazują kobiety, które od dawna nie żyją i których historia tak naprawdę nie udokumentowała ich życia w szczegółach ani w ogóle. Tak, większość książek została napisana przez mężczyzn, więc w dzisiejszym społeczeństwie lepiej jest od razu pomyśleć o tym, jak większość osiągnięć tych kobiet została w zasadzie wymazana z książek.

Ta perspektywa daje pisarzom i filmowcom swobodę, jakiej potrzebują, aby wypełnić dziury własnymi pomysłami. Niestety, oznacza to, że przez większość czasu pomysły stają się takie same, wyobraźnia może zrobić tak wiele. I tak The Empress, najnowszy serial telewizyjny Netflix, idzie tą drogą i kończy się tak samo. Nie tylko do The Crown, ale także do innych seriali, takich jak tegoroczna The Serpent Queen i hit Hulu The Great. Czy The Empress znajdzie sposób na wyróżnienie się spośród wszystkich tych programów, które robią dokładnie to samo?



'The Empress' Review: A Royal Period Piece That Might Have Arrived Too Late to the Party

Cesarzowa to niemiecki serial telewizyjny stworzony dla Netflix przez Katharinę Eyssen i Lenę Stahl. Opowiada historię cesarzowej Elżbiety Austrii i tego, jak młoda kobieta przechodziła przez zawsze skomplikowane i niebezpieczne życie na królewskim dworze. Serial koncentruje się na politycznych intrygach, ale także na bardziej romantycznej stronie cesarzowej i tym, jak zdobywała serca mężczyzn, gdziekolwiek się udała. Serial składa się z sześciu odcinków trwających godzinę.

ZWIĄZANE Z: Ujawniono pełną obsadę awataru Netflixa The Last Airbender na żywo

Pierwszą rzeczą, jaką zauważysz w Cesarzowej, jest to, jak pięknie wygląda. Podobnie jak w „Wielkim” Hulu, scenografia jest jednym z najważniejszych elementów, jeśli chodzi o sprzedaż historii, która dzieje się gdzie indziej w czasie. Na szczęście dział scenografii pracujący nad Cesarzową jest po prostu niesamowicie utalentowany. Udało im się wykorzystać swoje zestawy w najlepszy możliwy sposób, pozwalając reszcie ekipy strzelać i ożywiać ich aktorstwem, oświetleniem i pisaniem.



Jednak, podobnie jak reszta serialu, The Empress również czuje się trochę podobnie do innych programów w tym samym duchu. Oczywiście niemożliwe jest, aby wszystko wyglądało inaczej dla odmiany. Niemniej jednak scenografia i kostiumy wszystkich tych przedstawień dość łatwo się ze sobą łączą. Czasami bardzo trudno jest znaleźć szczegóły, które są unikalne dla każdego programu. To samo dzieje się ze scenografią, makijażem, sztuką i wieloma innymi elementami, które składają się na świat, w którym żyją bohaterowie. Tak czy inaczej, jakość produkcji jest bardzo wysoka i dość łatwo sprzedaje się ten okres.

'The Empress' Review: A Royal Period Piece That Might Have Arrived Too Late to the Party

Następnie sprowadza się do pisania i gry aktorskiej, aby stworzyć coś, co wydaje się bardziej wyjątkowe i interesujące niż jego rówieśnicy. Jeśli chodzi o fabułę i bohaterów, Cesarzowa to rodzaj mieszanego worka. Historie są bardzo podobne do rzeczy, które widzieliśmy wiele razy wcześniej, trudnych małżeństw, zdrad, czułych chwil między przyjaciółmi, smutku po stracie kogoś. Są to momenty, które są w dużej mierze częścią prawdziwego życia, ale kiedy jest tak wiele programów, które wykorzystują je do opowiadania w kółko tych samych historii, możesz cierpieć z powodu déjà vu podczas oglądania Cesarzowej.



Pisanie również wpada w pewne typowe pułapki, w których postacie zachowują się w nielogiczny sposób, a pisarze chcą po prostu, aby historia toczyła się dalej. Aby to zrobić, używają pewnych tropów, które są bardziej niż ekscytujące lub intrygujące, ale po prostu denerwujące. Na tym cierpi zakończenie i jasne jest, że wszyscy w zespole produkcyjnym czekają na ten drugi sezon. Miło jest zostawić pewne rzeczy w powietrzu z nadzieją, że uda się je śledzić w następnym sezonie, ale jeśli chodzi o wrażenia z oglądania, może to nie być tak satysfakcjonujące, jak myślą autorzy.

Na szczęście niechlujne pisanie można przezwyciężyć dzięki fantastycznej grze aktorskiej. Cała obsada płonie w Cesarzowej. Zwłaszcza Devrim Lingnau, który gra tytułową rolę. 24-letnia aktorka jest niesamowita, a jej bogaty asortyment pozwala jej przeżyć całe spektrum emocji przez cały sezon. Zaczyna jako buntowniczka, ale gdy ciężar życia zaczyna na niej odciskać piętno, widać, że zaczyna dojrzewać jako kobieta w bardzo subtelny sposób.

Reszta obsady również wykonuje niesamowitą pracę, wspierając Lingnau w jej podróży. Aktorzy sprawiają, że nawet najbardziej zaskakujące decyzje dotyczące pisania działają, więc dla niektórych te pułapki pisarskie mogą nawet nie stać się problemem na dłuższą metę. Cesarzowa to piękna produkcja, a do tego dość zabawna. Jeśli jest to Twój pierwszy tego typu występ, będziesz się świetnie bawić. Jeśli jesteś weteranem tego gatunku, to jest w porządku, ale brakuje mu cech osobowości, które mogłyby oddzielić go od reszty programów, które próbują zrobić to samo.

PUNKTACJA: 7/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry