Recenzja „Królestwa Ashin of the North”: historia, która jest mroczna, dziwna i kłopotliwa

Za pomocą Hrvoje Milaković /27 sierpnia 202126 sierpnia 2021

Specjalne Netflix Kingdom: Ashin of the North, kolejna odsłona thrillera zombie, którego akcja rozgrywa się w średniowiecznej Korei, stonuje festiwal zombie, którego się spodziewaliśmy. Zamiast tego opowiada historię Ashin, młodej dziewczyny z tragiczną przeszłością. Ashin of the North to samodzielny prequel Kingdom, który rozwiązuje wszystkie problemy poruszone w sezonie 2 i przygotowuje grunt pod hitowy sezon 3. Zanim zapewni szok i kulminację, królestwo Joseon, plemię Pajeowi i Boundary wioska splata emocjonalny blask, głęboką tragedię i zdradę żądzy krwi.





Joseon jest w ruinie, a południe jest spustoszone przez japońską inwazję, a Pajoewi – dzikie i brutalne plemię Jurchen – przemieszczają się za rzekę Amnok, oddzielając Chiny i Joseon. Armia Joseon jest w stanie najwyższej gotowości, ponieważ ich obecność i ruchy nasilają się, a dowódca królewski Min Chi-rok chce uniknąć przerośnięcia się w niezgłębioną śmierć.

Plemię Pajeowi, które od prawie wieku mieszkało w Joseon, teraz żyje jako cudzoziemcy wzdłuż rzeki Amnok. Wśród nich jest ojciec Ashina, który aspiruje do zostania oficjalnym wodzem wioski Boundary, spodziewając się uznania za jego wierność i zasługi poprzez szpiegowanie plemienia Pajeowi. Patrolujący żołnierze zauważają jednak dół wypełniony 15 zakrwawionymi Jurchen oznaczonymi ich tatuażami, gdy patrzą na zabroniony obszar Pyesa-gun, gdzie rośnie dziki żeń-szeń. Niewyjaśniona przyczyna śmierci Jurchen zapowiada krwawą przyszłość dla Ashina i przypieczętowuje jego los grozy.



Na początku widzimy dziwną roślinę, która rzekomo przywraca zmarłych do życia – i która, jak wiemy z serii Kingdom, jest główną przyczyną pandemii zombie – infekuje jelenia po zjedzeniu rośliny, zanim okrutnie zabity przez dzikiego tygrysa. Znika głęboko w dżungli, ale wszyscy wiemy, że pojawi się ponownie. O niezwykłych roślinach i tygrysie wspominamy dopiero w dalszej części serialu, który skupia się na rozłamach i postępach między Ashinem, Pajeowi, armią Joseon i Jurchenami z wioski Boundary.

Ten dodatek do Królestwa jest wciągający ze względu na opowieść o pustych obietnicach, strasznej rzeczywistości i zaskakujących zwrotach. W porównaniu z epizodycznym podejściem sezonów Królestwa, skondensowanie tej dokładnie przekazanej narracji w 90-minutowym czasie ekranowym jest godne uwagi. Jest kilka dobrze przygotowanych scen akcji, które szokują film, jednocześnie unikając męczących rozmów. Zwykle zwiastuje nadejście burzy po chwilowym spokoju.



Straszna przemiana Ashina zmienia go w zimnokrwistego, bezwzględnego zabójcę szukającego zemsty. Po tylu latach rozumiemy smutek Ashin, gdy gryzie się w język, żyjąc w nieakceptowanym kraju (ze względu na jej pochodzenie), ludzkość demonstruje swoją nieludzkość i odkrycie jej ludu Jurchen. Coś w jej wnętrzu pęka, a gdy kurz opada, pojawia się piekło.

Gdy świadkowie Joseon traktują Ashin z pogardą, jej trudy ucieleśniają dyskryminację, samotność i społeczeństwo klasowe. Reżyser Kim Seong-hun znakomicie wybiera, które wydarzenia pokazać na ekranie, a które zakończyć, pozostawiając sytuacje, jak żołnierz wybiegający z chlewni Ashina z Ashinem za drzwiami, świeżo w umyśle widza, wiedząc, co się stało, ale nie mówiąc tego. Ten rodzaj aktu motywuje Ashin, która pilnie trenuje, aby doskonalić łuk i strzały, w końcu odnosi sukces, gdy obserwujemy, jak po wielu latach przeradza się z młodej dziewczyny w dojrzałą kobietę. Gdy pędzi przez zwalony pień drzewa, zanim wykona 360, by wystrzelić strzałę w głowę w szalejący gniew, przejście jest przyjemne dla oka.



Istnieje jednak luka w ciągłości. Podczas gdy wydaje się, że Ashin szybko się starzeje, ludzie wokół niej w wiosce wydają się pozostawać niezmienieni. To natychmiast przyszło mi do głowy na poziomie technicznym i na początku czułem się odłączony, zanim zacząłem się przytulać i iść dalej. Nigdy nie wiemy, ile lat minęło, więc jest to do przyjęcia, ale pewne okoliczności sprawiają, że w to wątpisz, ponieważ wydają się być sprzeczne.

W tej notatce Ashin jest zdezorientowanym bohaterem, który ma obsesję na punkcie nienawiści i z czasem staje się coraz bardziej płomienny. Próbujemy zrozumieć motywację Ashin do chęci zemsty – to przecież naturalny ludzki instynkt – dopóki nie stanie się jasne, że jej głód jest niepohamowany: chce zabić każdego obywatela Joseon na ziemi Królestwa. Mała Ashin nie jest już tą samą osobą, którą była kiedyś. Wraz z powtarzającymi się marzeniami, zasianymi raz po raz, na nowo rozpala wspomnienia o swoim miasteczku Jurchen, ludziach i rodzinie, pragnąc ponownie się zjednoczyć.

Obsada drugoplanowa składa się głównie z małych części, ale pozostawiają trwałe wrażenie ze względu na ich nieostrożne zachowanie wobec Ashina. Ale nie byle jaką cenę; cena, która jest brutalna, bolesna i straszna. Ta inteligentna strategia działa, ponieważ to, co naszym zdaniem zostanie zapomniane, okazuje się być krytycznymi momentami, które wywołują furię Ashina.

Punkt kulminacyjny Ashin of the North jest wypełniony akcją, której kulminacją jest 10-minutowa scena trwającej rzezi. Jest brutalny, instynktowny i bezlitosny, odzwierciedlając gniew Ashina. Nie tylko to, ale w końcu widzimy, jak śmiercionośne rośliny są ponownie wprowadzane do historii, aby uzyskać satysfakcjonujące zakończenie, gotowe do podpalenia trzeciego sezonu Królestwa. Świetna scena naprawdę ilustruje stan psychiczny Ashin: psychicznie zrozpaczony, zmartwiony i zdeformowany przez jej smutek. Nie jest to zaskakujące, ale jest też głęboko problematyczne. Aby to zrobić bez spoilerów, ukryłem ważne sceny, ale niektóre bardzo straszne momenty wykrzykują smutek Ashina i zasługują na pochwałę.

Kingdom: Ashin of the North udaje się omijać ogłupiającą akcję zombie z pierwszych dwóch sezonów, zamiast tego wplatając je w kreatywną historię, która sięga znacznie głębiej, niż mogliśmy się spodziewać. Z emfazą zabija smutnego bohatera, który stał się antagonistą, i bada niezbadane lasy Królestwa, aby wypełnić luki pozostawione przez nierozwiązane tajemnice sezonu 2. Kingdom: Ashin of the North to obowiązkowa pozycja dla fanów Kingdom i każdego, kto szuka dobrze zrealizowanego thrillera historycznego.

PUNKTACJA: 7/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry