Czy Morbius z Marvela jest bohaterem czy złoczyńcą?

Jednym z głównych powodów, dla których kocham Marvel Comics, jest to, że ich postacie nie są idealne. Nawet najwięksi superbohaterowie są wadliwi, borykają się z problemami psychicznymi (Scarlet Witch) czy alkoholizmem (Iron Man). Daje im inny wymiar człowieczeństwa, ułatwiając nam kontakt z bohaterami. To samo dotyczy kolejnej wielkiej rzeczy Marvela, Morbiusa. Więc jest bohaterem czy złoczyńcą?

Morbius Marvela nie jest ani bohaterem, ani złoczyńcą. Jest klasyfikowany jako antybohater, który odczuwa wyrzuty sumienia za swoje złe czyny i robi wszystko, co w jego mocy, aby czynić dobro i niszczyć swoją nikczemną stronę. Ma nawet myśli samobójcze po utracie kontroli i zabiciu niewinnych ludzi.

Wierzę, że nowy film Marvela poświęcony tej postaci w dużej mierze będzie pasował do tej narracji. Morbius – ma ogromną potrzebę zabijania i picia krwi, ale robi wszystko, co w jego mocy, aby uniknąć krzywdzenia niewinnych ludzi i próbować wykorzystać swoje moce dla dobra. Przeanalizujmy obie strony postaci w komiksie, aby ustalić, czy jest bardziej bohaterem, czy złoczyńcą.

Morbius: złoczyńca

Zacznę od Morbiusa jako złoczyńcy, ponieważ tym był pierwszy po tym, jak został Żywym Wampirem.

Dr Michael Morbius był biochemikiem, laureatem nagrody Nobla, cierpiącym na bardzo rzadką chorobę krwi, która powoli go zabijała i sprawiała, że ​​był bardzo podatny na kontuzje. Jego stan pogarszał się z czasem, więc Morbius zrobił wszystko, co mógł, aby znaleźć lekarstwo, w tym eksperymentalne terapie i procedury na sobie.

Jednak eksperymenty z nietoperzami wampirami i elektrowstrząsami przyniosły odwrotny skutek, zmieniając Michaela w pseudo-wampira. Jego choroba została zastąpiona innym stanem, nadając mu cechy wampirze.

Morbius ma nadludzką siłę, niesamowitą szybkość, wzmocniony refleks i nowe zmysły, takie jak echolokacja. Ma również zdolności hipnotyczne i potężny czynnik leczniczy, ale to wszystko ma swoją cenę.

Żywemu wampirowi wyrosły kły, pazury, przerażająco blady wygląd i nienasycone pragnienie ludzkiej krwi. To sprawia, że ​​zachowuje się jak złoczyńca. Morbius całkowicie traci rozum, jeśli nie żywi się krwią. Głód staje się tak silny, że zaczyna mieć halucynacje i po prostu nie może kontrolować bestii w nim.

Doprowadziło to do zabicia swojego partnera biznesowego i wypicia krwi zaraz po tym, jak eksperyment zmienił go w pseudo-wampira. Morbius wielokrotnie tracił zimną krew, ale nie dlatego, że chciał – głód krwi i mordów po prostu przejął kontrolę.

Podsumowując, tym, co sprawia, że ​​zachowuje się jak czarny charakter, jest jego nienasycona żądza krwi. Na początku Morbius nie wiedział, jak to kontrolować, więc głód często dominował, sprawiając, że Michael całkowicie stracił rozum i świadome myślenie. Jednak w miarę upływu czasu i Morbiusa dowiaduje się więcej o swoim nowym stanie i o tym, jak go kontrolować, jego nikczemna strona zanika.

ZWIĄZANE Z: Czy Morbius jest w MCU?

Morbius: Bohater

Ustawmy wszystko od razu – Morbius zabija ludzi, żeby wypić ich krew, więc zdecydowanie nie jest bohaterem jednoznacznym. Istnieje jednak powód, dla którego Żywy Wampir nie jest klasyfikowany jako supervillain, ale raczej jako antybohater. Mówiąc najprościej, antybohater to postać, która ma nikczemne cechy i czasami robi złe rzeczy, ale ma wyrzuty sumienia lub próbuje postępować właściwie.

Kiedy Morbius po raz pierwszy stał się pseudo-wampirem, wielokrotnie tracił kontrolę nad głodem. Czuł się jednak tak winny, że wielokrotnie chciał się zabić, aby nie skrzywdzić nikogo innego. Morbius nienawidzi tego, kim jest, a nawet próbuje znaleźć sposób na wyleczenie pseudowampirycznego stanu.

Kiedy mu się to nie udaje, nie ma innego wyjścia, jak nauczyć się z tym żyć. Tak więc Morbius przysięga, że ​​nigdy więcej nie skrzywdzi niewinnych ludzi, pijąc tylko krew zła i mordując tylko tych, którzy na to zasługują. Robi wszystko, aby ratować niewinnych ludzi w niezliczonych sytuacjach, ponieważ jest naprawdę dobrym facetem z uzależnieniem, którego po prostu nie może się pozbyć.

Morbius dołącza również do superbohaterów w ich misjach pokonania zła i innych złoczyńców. Na przykład on współpracuje z Venom i Spider-Mana, aby spróbować pokonać Carnage'a. Doktor Strange rekrutuje Morbiusa, Blade'a i kilku innych, by utworzyli Synów Północy i walczyli z Lilith, Matką Demonów itp.

Dlatego Morbius ma nikczemne cechy, ale czuje wielkie wyrzuty sumienia i robi wszystko, co w jego mocy, aby wykorzystać swoje nowo odkryte moce i zdolności do czynienia dobra, a nie zła. To niekoniecznie czyni Michaela bohaterem, ale wierzę, że jest jednym z najlepszych przykładów antybohatera, jakiego można znaleźć, walczącego ze swoją złą stroną, by próbować i czynić dobro.

Podsumowanie: czy Morbius jest dobry czy zły?

Morbius jest zdecydowanie bardziej dobry niż zły. Nigdy nie planował zostać pseudo-wampirem, którym się stał. Jasne, popełnił wiele błędów, a żądza krwi sprawiła, że ​​Michael zabijał niewinnych ludzi, by wypić ich krew, ale nigdy nie był to akt umyślny. Mówiąc najprościej, głód był silniejszy niż Morbius, dopóki nie nauczył się go kontrolować.

Teraz Morbius ratuje niewinnych ludzi i pije krew tylko tych, którzy na to zasługują. Czasami naraża to Michaela na niebezpieczeństwo – na przykład, gdy pił krew nieuczciwego narkomana, co doprowadziło naszego antybohatera do wpadnięcia do Wymiaru Snu, gdzie musiał walczyć z potężną istotą zwaną Koszmarem.

Podsumowując, Morbius jest zły, jeśli chodzi o picie ludzkiej krwi, aby przeżyć. Czasami – głównie na początku jego mocy – głód był zbyt silny, przez co Michael tracił rozum, zabijając nawet ludzi, których kocha. Ale po tym poczuł ogromne wyrzuty sumienia, a nawet miał myśli samobójcze, nienawidząc stworzenia, którym się stał.

Morbius powoli nauczył się kontrolować swój głód, więc pije tylko krew tych, którzy na to zasługują – przestępców, złoczyńców, morderców, gwałcicieli itp. Zrobi wszystko, co w jego mocy, by ratować niewinnych ludzi i używać pseudowampirycznych mocy czynić dobro – nawet jeśli oznacza to współpracę z bohaterami, z którymi kiedyś walczył.

Najważniejsze jest to, że Morbius ma w sobie coś złego, ale ciągle z nim walczy. Żywy wampir jest z pewnością bardziej dobry niż zły i nie mogę się doczekać, aby zobaczyć, jak Jared Leto wcieli się w postać w nadchodzącym filmie w styczniu 2022 roku.