Czy Avatar to anime? Ostatni Władca Powietrza i Legenda Korra

Avatar to jeden z najbardziej chwalonych seriali animowanych wszech czasów, z silnym wyczuciem budowania świata i złożonymi, realistycznymi postaciami. Trudno zaprzeczyć, że duża część sukcesu Avatara wynika z jego świata inspirowanego kulturami azjatyckimi oraz stylu, który jest mocno inspirowany japońskim anime. Grafika Avatara, sekwencje walki, tropy postaci i ogólna kultura przyczyniają się do popularności serii jako anime, jednak czy Avatar: The Last Air Bender i The Legend of Korra to naprawdę anime?

Pomimo tego, że ma podobne elementy opowiadania historii i styl artystyczny, Avatar; The Last Airbender i The Legend of Korra to nie anime. Animacja jest mieszanką stylów zachodnich i japońskich. Ponieważ nie pochodzi z Japonii lub wykorzystuje wyłącznie japoński styl animacji, nie jest uważana za anime.

O ile Avatar przypomina styl anime, odnoszenie się do czegoś jako anime opartego tylko na jego stylu artystycznym i tonie jest niewłaściwe. Oprócz estetyki artystycznej The Last Airbender i jego sequel, Korra, zawierają jedne z najbardziej intrygujących opowieści z serialu animowanego skierowanego do młodszych widzów. Będąc ulubieńcem fanów Avatara i wyłącznie wielkim miłośnikiem seriali anime, lepiej nie odchodź, ponieważ zamierzam w pełni wyjaśnić i odpowiedzieć, czy Avatar to anime, i inne zagadkowe pytania dotyczące tego samego tematu.

Co jest uważane za anime?

Zaczynając od Wikipedia , Anime to japońskie określenie na animację ręcznie rysowaną i generowaną komputerowo. Anime to szerokie pojęcie, które obejmuje wszystkie dzieła animowane, niezależnie od stylu czy kraju. Jednak poza Japonią i w języku angielskim termin anime jest potoczny dla japońskiej animacji i odnosi się wyłącznie do japońskiej animacji.

Anime to zróżnicowane medium z unikalnymi technikami produkcji, które ewoluowały w odpowiedzi na nowe technologie. Jest syntezą projektowania graficznego, tworzenia postaci, kinematografii oraz innych innowacyjnych i unikalnych podejść. W porównaniu z zachodnią animacją, produkcja anime kładzie większy nacisk na szczegóły lokalizacji i wykorzystanie efektów kamery, takich jak panoramowanie, powiększanie i widoki pod kątem.

Jonathan Clements, historyk anime, przyznaje w Anime; Historia że sytuacja może czasami stać się trudniejsza ze względu na tradycje, z którymi świat się łączy. Jednak, aby ta debata była przystępna i niezbyt akademicka, powinno wystarczyć zdefiniowanie anime jako japońskich dzieł animowanych wykonanych w studiach anime i prezentujących kilka tradycji i cech typowo związanych ze stylem anime.

Rysunki anime są znane z wyolbrzymiania cech fizycznych. Ogólnie rzecz biorąc, anime można odróżnić od kreskówek, studiując cechy fizyczne postaci. Postacie z anime mają ogromne oczy, długie włosy i wydłużone kończyny, a także dramatycznie uformowane dymki, linie prędkości i onomatopeiczną, wykrzyknikową typografię w przypadku mangi (komiksy anime).

Z kolei bajki są bliższe rzeczywistości i zawierają resztki codzienności. Liczne karykatury są uderzająco podobne do ludzi. Ponieważ jednak postacie z kreskówek są karykaturami, często odbiegają od rzeczywistości.

Kreskówki są często klasyfikowane jako komedie animowane dla dorosłych (takie jak American Dad lub Rick i Morty) lub programy dla dzieci (takie jak Fineasz i Ferb lub Micky Mouse Club House). Podczas gdy anime ma znacznie szerszy zakres gatunków, w tym między innymi romans, akcję i dramat. Kreskówki są również pod silnym wpływem zachodniego społeczeństwa, a większość z nich koncentruje się wyłącznie na życiu Amerykanów.

Kreskówki często mają również większe zasoby do produkcji, podczas gdy anime zazwyczaj ma znacznie mniejszy budżet, co skutkuje znacznie bardziej ograniczoną animacją.

Postacie z anime często mają wyraz twarzy, który różni się od ich odpowiedników w zachodniej animacji. Na przykład zakłopotanie lub napięcie może skutkować dużą kroplą potu (co stało się jednym z najbardziej rozpoznawalnych motywów konwencjonalnego anime). Postacie, które są zszokowane lub zdziwione, popełniają błąd na twarzy, pokazując przesadny wygląd. Wściekłe postacie mogą mieć na czole odcisk żyły lub naprężenia, z liniami przypominającymi wypukłe żyły.

Czasami wściekłe damy mogą przyzwać młotek znikąd i użyć go, aby uderzyć inną postać, głównie dla ulgi komediowej. Męskie postacie często dostają zakrwawiony nos w pobliżu swoich kobiecych zainteresowań miłosnych, aby pokazać podekscytowanie. Postacie, które chcą dziecinnie drażnić kogoś, mogą zrobić wyraz akanbe, przeciągając jedną powiekę palcem w dół, aby odsłonić szkarłatny spód.

ZWIĄZANE Z: Avatar: Ostatnia kolejność czytania komiksów i książek

Anime nie jest gatunkiem

To prawda, że ​​Avatar zawiera mnóstwo funkcji anime… ale nie wszystkie anime. Avatar, podobnie jak inne seriale anime, zawiera magiczny system, choreograficzne sekwencje walki w stylu anime, niezwykłych przeciwników i motywy dojrzewania z bohaterami, którzy chcą ulepszyć swój świat i siebie.

Jednak w równym odsetku dzieł anime brakuje wspomnianych cech. Te stereotypy są powszechnie kojarzone z anime fantasy, szczególnie z tymi reklamowanymi jako shnen. Shnen jest przeznaczony dla młodych, męskich odbiorców, jednak zazwyczaj nie jest postrzegany wyłącznie przez tę grupę demograficzną.

Oczywiście, ze względu na sukces serii takich jak Fullmetal Alchemist, One Piece i Naruto, dla niektórych jest to domyślna estetyka anime. Jednak anime nie ogranicza się do fantastycznych opowieści o dorastaniu. Niektóre prace z odrobiną wrażliwości życiowej opowiadają podstawowe historie, które można po prostu zaadaptować do innego medium.

Inny, horror, przedstawia współczesne perspektywy małych społeczności w ciemniejszych, bardziej stonowanych tonach. Prace dla dorosłych z ostrzejszym, bardziej ugruntowanym stylem animacji, takie jak Death Note, w którym brakuje fantastycznej magii lub choreografii walki, są jednak klasyfikowane jako anime, ponieważ spełniają wymagania dotyczące dzieł tworzonych w Japonii, o których wspomniano wcześniej.

To zwiększa zamieszanie wokół pytania, czy Avatar jest anime. Nie można twierdzić, że serial świadomie wykorzystuje japońskie tropy animacyjne. Zamiast kategorycznie stwierdzać, że Avatar jest anime tylko dlatego, że był pod ich wpływem, może być interesujące zbadanie, które anime.

Nie można powiedzieć, że jakakolwiek praca była inspirowana ogólnie anime, biorąc pod uwagę, że nie istnieje pełna lista cech anime. To nie jest prawda.

Anime to branża

Filmy fantasy anime, takie jak Spirited Away czy Princess Mononoke, mogą rzucić światło na japońskie społeczeństwo w określonym momencie lub w trakcie jego ewolucji. Jednak jest to dalekie od ich wyłącznego zainteresowania. Podczas gdy Kuroshitsuji (znany również jako Black Butler) ma wiele stereotypów związanych z anime, zwłaszcza z jego skomplikowanymi antagonistami, anime rozgrywa się w wiktoriańskiej Anglii i czerpie inspirację z tradycji gotyckich.

To nie czyni ich bohaterami anime. Zachodnie wpływy i techniki dystrybucji (na przykład rosnąca liczba oryginałów anime Netflix) sprawiają, że nie możemy już dłużej myśleć o anime wyłącznie po japońsku. Jednak nadal są produkowane w japońskich studiach anime, głównie przez japońskich artystów, i początkowo są wyrażane po japońsku, więc nie ma powodu, by wątpić w ich status anime.

Chociaż Avatar jest pod wpływem tropów anime, bycie pod wpływem czegoś nie oznacza, że ​​stanie się tym czymś. Styl wizualny może być podobny do anime, z narodami kojarzącymi się z cywilizacjami Azji Południowej i Wschodniej.

Jednak, o ile anime jest pod wpływem kultur innych niż japońskie, animacja zachodnia może być czasami pod wpływem kultur azjatyckich. Nie zawsze jest to problem, o ile odbywa się to z szacunkiem i wymaganym studium.

Jednak zakładając, że zachodnia, w dużej mierze anglojęzyczna, działa jako anime tylko dlatego, że wydaje się być jednym z nich bez zbadania wszystkich tych cech, jest przeoczenie subtelności i skomplikowanej historii japońskiej animacji.

Dlaczego ludzie myślą, że Avatar to anime?

Oczywiście, czy to anime? dyskusja może szybko przerodzić się w bitwę wśród fanów. Jednak fani The Last Airbender i Korra nie mogą zaprzeczyć, że wiele części programu przypomina te z zachodniej animacji. Stwarza to wiele nieporozumień i jest jednym z powodów, dla których wielu uważa, że ​​Avatar to anime. Zostało to przypisane:

Postrzeganie kulturowe

Kultura azjatycka miała silny wpływ na Avatar. Nie jest jasne, do jakich cywilizacji się odnosi, ale widać, że twórcy serialu czerpali inspirację z różnych tradycji Azji Południowej i Wschodniej, aby stworzyć wiele narodów.

Na przykład wielu widzów widziało powiązania między Królestwem Ziemi a kulturą chińską, a także Narodem Ognia i kulturą Azji Południowej. Program nie stara się ukrywać tego faktu iz pasją reprezentuje kulturę Azji. Innymi słowy, Avatar to animowany program, w którym duży wpływ ma kultura azjatycka.

Ponieważ anime jest zwykle kojarzone z kulturą japońską, wiele osób na Zachodzie jest naturalnym przekonaniem, że Avatar pasuje do tej samej formy.

ZWIĄZANE Z: 30 najsilniejszych postaci awatara (ranking)

Elementy historii

Wiele znanych shounen anime używa choreografii walki jest podobna do tej znalezionej w Avatar. Nie trzeba dodawać, że Avatar podąża za bohaterem, który musi znosić trudy i udręki niebezpiecznej podróży. Po drodze Aang i Korra uczą się nowych umiejętności i zawierają nowe znajomości. Delikatnie mówiąc, to opowieść o dojrzewaniu.

Idąc o krok dalej, można narysować paralele między sposobem przedstawiania złoczyńców Avatar a sposobem, w jaki muzyka przyczynia się do nadawania tonu w określonych sytuacjach. Dodatkowo mają podsumowanie i odcinek plażowy. Zaklasyfikowanie Avatara jako anime jest naprawdę proste!

Projekty postaci i animacje

Każdy, kto widział odcinek Avatara, natychmiast zauważy charakterystyczne projekty postaci z westernów. Jednak wnikliwi widzowie mogą zauważyć, że kilka modyfikacji projektów postaci i animacji Aanga i gangu sprawia, że ​​przypominają one inne popularne anime: FLCL.

Pomimo krótkiego, sześcioodcinkowego cyklu, narracja FLCL i ekscytująca akcja wystarczyły, aby urzec większość widzów. W rzeczywistości twórcy Bryan Konietzko i Michael Dante DiMartino potwierdzili, że FLCL w pewnym stopniu zainspirowało animację i projekt postaci Avatara. Ponadto reżyser Avataru Giancarlo Volpe stwierdził, że zespół był zobowiązany do oglądania FLCL przez cały czas rozwoju serialu.

Natura serii

Kolejną rzeczą do rozważenia jest seryjny charakter serii. Większość kreskówek produkowanych na Zachodzie ma znacznie bardziej epizodyczny charakter, a każdy odcinek tworzy własny łuk narracyjny. Popularne seriale, takie jak Jhony Bravo, Flintstones, Justice League, Teen Titans i większość innych programów, mają tę cechę.

Z drugiej strony Avatar ma podróż, przygotowuje się do kulminacyjnej walki i wymaga poświęcenia, aby w pełni zrozumieć, co dzieje się w serii jako całości, z wprowadzeniem mnóstwa pomniejszych postaci i łuków, które służą jako odniesienia w dalszej części serii.

Serialowy charakter tej kreskówki jest czasem mylony z anime. Chociaż niektóre odcinki, takie jak Tajny Tunel lub Wężowa Przełęcz, zachowują swój epizodyczny aspekt. Choć bardzo przypomina anime, nadal zachowuje swój kreskówkowy aspekt.

Czy Avatar: Ostatni Władca Wiatru Anime?

Mimo że Avatar: The Last Airbender ma wiele cech związanych z anime, nie jest to anime. Posiada wszystkie cechy singli: akcję i sztukę, rozwój postaci i podróże. Z drugiej strony anime to coś więcej niż forma sztuki; to jest branża.

Avatar The Last Airbender nie został wyprodukowany przez znawców branży anime. Wydaje się być jednym i działa podobnie; jednak tak nie jest. Dla porownania, Pasożyt nie jest filmem hollywoodzkim, ponieważ pochodzi z innej branży filmowej. Podobnie w przypadku Avatar: The Last Airbender.

Avatar The Last Airbender to niesamowity serial animowany wyprodukowany przez Nickelodeon. Chociaż nie można kwestionować wpływu anime, nie należy go mylić z jednym. Powinno być przynajmniej określane jako honorowe anime.

Jeśli serial akcji na żywo opracowywany dla Netflix odniesie sukces, ATLA może utorować drogę większej liczbie azjatyckich mediów w Ameryce. Seria ta może służyć jako katalizator wzrostu społecznej akceptacji medium.

Pod pewnymi względami może być również postrzegany jako platforma startowa dla programów, które są z nim porównywalne (np. Shounen). Avatar osiągnął wiele w zaledwie 61 odcinkach i zasługuje na wszystkie wyróżnienia, jakie otrzymał przez lata.

Avatar The Last Airbender ma podobną strukturę fabuły do ​​słynnego anime; jednak obie serie są dostępne na dwóch różnych platformach. Chociaż nie jest to anime, zawsze będzie uważane za kamień milowy w zachodniej animacji.

ZWIĄZANE Z: Co się stało z matką Zuko w Avatar: The Last Airbender?

Czy Avatar: Legenda Korry Anime?

Ponieważ Avatar: The Legend Of Korra było głównie produkcją amerykańską, nie jest to anime. Nie jest narysowany konwencjonalnie i nie został wyprodukowany w Japonii, aby kwalifikować się jako anime. Mimo, że zawiera elementy anime, program powstał w Nickolodeon Animation Studios w Burbank w Kalifornii.

Kolejną dyskwalifikacją jest brak dyskursu lirycznego i języka metaforycznego. W obu tych obszarach Avatar wypada słabo lub gorzej. Po drugie, ponieważ anime pochodzi z Japonii, musi być pierwotnie wyrażane po japońsku. Jednak Avatar The Legend Of Korra nie został wyrażony w języku japońskim, ale w języku angielskim. Program nie jest nawet dostępny w japońskim dubie.

Widzowie muszą zrozumieć różnicę między prawdziwym anime a inspirowanymi serialami ze względu na sposób, w jaki pewne perspektywy skaziły wody anime. Było to widoczne w ostatnim filmie dokumentalnym Netflix zatytułowanym Wejdź do anime , co było ogromnym rozczarowaniem dla entuzjastów anime takich jak ja.

Konietzko , jeden z producentów serialu, zgadza się, że chociaż nie jest to prawdziwa reprezentacja anime, starał się przedstawić style i kulturę anime:

Nawet świat Awatara nie jest monolityczny. To bardzo wielokulturowe, podkreśla dalej. Jesteśmy dwoma białymi Amerykanami, ale nie ma jednej osoby, która mogłaby reprezentować cały świat Awatara. W dużej mierze chodzi o współistnienie tych różnych kultur oraz o piękno i ból, które z tego wynikają. Chodzi tylko o świat, który próbuje znaleźć równowagę i współistnieć. I tak jest to nasza domyślna postawa.

Czy zawsze niewłaściwe jest określanie Avatar: The Legend Of Korra jako anime? Ci, którzy pracują w japońskim biznesie animacyjnym, mogą być bardziej przygotowani do opisania, czy takie zachowanie jest brakiem szacunku dla japońskiej kultury.

Ale co z tymi, którzy sprzeciwiają się terminowi kreskówka? Nie ma nic fundamentalnie błędnego w tym terminie, chociaż w przeszłości używano go w odniesieniu do dzieł innych niż te, które obecnie uważamy za filmy animowane i programy telewizyjne, takie jak komiksy prasowe. Pojawia się kwestia tego, że termin kreskówka jest używany w sposób uwłaczający w odniesieniu do mniej rozwiniętych dzieł. Nie powinno tak być, ale niektórzy ludzie nadal nazywają złożone, wyrafinowane dzieła animowane anime, ponieważ wiele z tych zaawansowanych prac pochodzi z Japonii.

Moim zdaniem Avatar to doskonała seria, która czerpie inspirację z dzieł anime – z których wiele jest również znakomitych. Jest to jednak produkcja Nickelodeon, a Nickelodeon to studio animacji, więc nie jest to anime.