Wywiad z Edgarem Scottem na temat jego bliskiej przyszłości dystopijnej powieści science fiction „418: I Am a Teapot”

Za pomocą Artur S. Poe /22 września 202122 września 2021

Edgar Scott jest ekonomistą i menedżerem baz danych, który w pewnym momencie swojego życia postanowił pisać książki. Zainspirowany takimi arcydziełami literatury dystopijnej jak legendarny George Orwell dziewiętnaście osiemdziesiąt cztery i Aldousa Huxleya Odważny nowy świat Postanowił wykorzystać te inspiracje, a także swoje osobiste doświadczenia w pracy z bazami danych, do pisania książek science fiction o bardzo niepokojących zjawiskach.





Jego najnowsza książka, 418: Jestem czajnikiem , właśnie wyszedł i stał się an Amazon #1 bestseller . BookTrib podsumował dystopijną książkę w następujący sposób:

Życie wewnętrzne i zewnętrzne zderzają się w niepokojącej opowieści Edgara Scotta o świecie, w którym ludzie oddają swoje ciała w zamian za przyjemności umysłu. Przywołując takie klasyki science-fiction jak Aldous Huxley Odważny nowy świat i Isaaca Asimova Ja robotem , Scott pokazuje nam, jak ekstremalne jest uciekanie od rzeczywistości i pozostawianie ciała za sobą.



- KsiążkaTrib

Mieliśmy przyjemność porozmawiać z panem Edgarem Scottem o tym nowym bestsellerze dystopijnym, a on odpowiedział nam na kilka pytań. Dowiedzieliśmy się o procesie twórczym i inspiracjach stojących za książką, ale także o całym procesie pisania i redagowania, który choć w większości przebiegał gładko, zajęło dużo czasu. Rozmawialiśmy również o przyszłości powieści i jej bohaterach z panem Scottem, który ujawnił, czy planuje ponownie odwiedzić ten świat.

Otrzymaliśmy również kilka ekskluzywnych informacji na temat filmu aktorskiego opartego na książce, którego scenariusz jest obecnie pisany przez samego Scotta. Ale, aby dać ci pełny wgląd w to, jak to wszystko ewoluowało, oto cały wywiad dla twojej przyjemności.



1. Co możesz mi powiedzieć o swojej książce 418: I Am a Teapot?

418 to nie tak odległa, bliska fikcji, dystopia. Powstał internet imersyjny, możemy widzieć, słyszeć, powąchać, dotykać, smakować, czuć wszystko, co zostało zaprogramowane. Jeśli chcesz polecieć na księżyc, możesz czuć tak mało lub tak dużo, jak tylko chcesz, i nigdy nie opuszczasz bezpieczeństwa i wygody swojego fotela. Ale to jest świat, który się zepsuł. Gdybyś mógł doświadczyć online w takim stopniu, czy kiedykolwiek wyszedłbyś offline?



Jego istotą jest opowieść o emancypacji zarówno protagonisty, jak i antagonisty spod kontroli otaczającego ich świata. Ich poszukiwanie sensu, tożsamości i sensownego życia.

2. Jako ktoś, kto pochodzi z bogatego, ale innego środowiska, co skłoniło Cię do napisania powieści beletrystycznej?

Zauważyłem, że jestem irytujący w tym, za co mi płacono: zarządzanie i zabezpieczanie danych, sieci, rozwiązywanie problemów z kodem, gaszenie pożarów. Ale nie podobało mi się to. Dorastałem w domu, dosłownie otoczony książkami; prawie w każdym pokoju mieliśmy półki na książki. Książki musiały pochodzić z czyjejś wyobraźni, dlaczego więc nie z mojej? Zawsze lubiłem obserwować reakcje, które moje pisanie mogło wywoływać, nawet w prostych e-mailach. Pisanie powieści to po prostu pełniejsze przełożenie większego obrazu na prozę.

Fikcja to sposób na skłonienie czytelnika do myślenia i rozważania nowych możliwości. Chociaż rzeczy, które powiedziałem, są nieprzyjemnie bliskie rzeczywistości, pokazałem mroczny świat, pokazałem też, że jest nadzieja. Często nie zdawaliśmy sobie sprawy, że kiedy nie sądziliśmy, że mamy wybór, to był nasz wybór. Cytując siebie: nikt nie może sprawić, że pogodzisz się z losem, którego nie wybrałeś. Problem w tym, że nie wiesz, że masz wybór (strona 334 z 418: Jestem czajnikiem). Widzisz, musiałem napisać tę książkę.

3. Czy uważasz, że twoje zaplecze techniczne pomogło ci w napisaniu tej książki?

Oczywiście, że tak: często moim zadaniem było ocenianie nowych technologii pod kątem potencjalnego wykorzystania lub integracji przez mojego pracodawcę. Bardzo ważne jest, aby widzieć zarówno wady, jak i zalety nowych technologii, chcemy spojrzeć na nie realistycznie: Co otrzymujemy? Jaki jest koszt? i jak będzie realizowany? Co jeszcze zostanie naruszone? To bezpośrednio wpływa na moją powieść.
chciałbym zrobić dygresję; Uwielbiam technologię i często piszę własne programy w Ruby lub Pythonie dla własnej rozrywki. Technologia każdego dnia przynosi nam coś, co wydaje się nowymi cudami. Marsz technologii jest nieunikniony, ale cóż, zobacz powyższy akapit. Powinniśmy zawsze pytać, co otrzymujemy? …

4. Ile czasu zajęło Ci napisanie 418: Jestem czajnikiem? Czy poszło gładko?

Napisanie 418: Jestem czajnikiem zajęło około ośmiu miesięcy. Edycja trwała znacznie dłużej. Kiedy pisałem, były dni, kiedy czułem się jak gorączka, moja głowa była gorąca i musiałem chodzić na spacery, aby upewnić się, że to, co właśnie napisałem, nie jest w rzeczywistości światem, w którym żyję. prawdziwa sztuka pisania. Napisanie pierwszego szkicu po prostu zapewnia formę do pracy, edycja to narzędzia, których używamy do wyostrzenia pomysłów. W sumie zajęło to kolejny rok czytania, recenzowania, zmian, znajdowania nowych redaktorów i sprawdzania ich komentarzy.

Powieść nie jest wyczerpującym źródłem informacji — mam nadzieję, że się mylę w wielu sprawach — ale teraz jest trochę literatury zamrożonej w czasie, oświetlającej świat, do którego zmierzamy. Jestem z niego zadowolona i cieszę się, że skłonił choć jednego czytelnika do zastanowienia.

5. Czy powiedziałbyś, że twoja opinia jest taka, że ​​nasze społeczeństwo zmierza do tego, co przedstawiłeś w swojej książce? Czy dystopijna przyszłość to rzeczywistość, która nas czeka?

Naprawdę mam nadzieję, że nie. Moja dystopia to jedna z możliwych przyszłości. Wierzę, że próbujemy znaleźć sposób na stworzenie praktycznie nieopłacanej klasy robotniczej, ale czy spowoduje to zatrzymanie rozwoju technologicznego, jak to ma miejsce w mojej powieści, każdy wynik byłby mrożący krew w żyłach. Ale podobna przyszłość może nas czekać, jeśli nie zaczniemy zadawać pytań typu: co dostaję, z czego rezygnuję?
Jeśli nie zaczniemy zadawać pytań o to, co robi z nami technologia, będziemy coraz bardziej odizolowani. Powieść przedstawia dwóch mężczyzn w skrajnie odosobnionych sytuacjach. Żadne z nich nie może rozwiązać swojej sytuacji bez pomocy drugiej osoby, w przeciwnym razie ich los czeka, aż skończą się ich dni na emeryturze lub śmierci.

Chociaż technologia skurczyła nasz świat, być może nasi sąsiedzi byli bardziej odlegli.

6. Co sądzisz o porównaniu twojej książki z niektórymi z największych kultowych klasyków, takimi jak Nowy wspaniały świat Aldousa Huxleya i I, Robot Isaaca Asimova?

Rumienię się. Brave New World trochę mnie zaskakuje, ale mamy pomysł na rozrywkę online i bezpośrednią stymulację neuronową, która zajmie miejsce Somy, więc jestem zadowolona i pochlebiona. Moja powieść sugeruje również, że dzieci personelu wychowywane są w żłobkach, dopóki nie zostaną przekształcone w personel. Ale w mojej dystopii społeczeństwo nie przejmuje się zdrowiem żadnego personelu, jeśli może on pracować. Co jest niepokojąco podobne do tego, jak niektórzy pracodawcy postrzegają dziś swoich pracowników.

Myślę, że najbardziej cieszy mnie to, że te książki zostały napisane w 1932 i 1950 roku, przetrwały próbę czasu, ponieważ były dobrze napisane i natchnione myślami, dwie rzeczy, do których dążyłem. Mam nadzieję, że przyczyniłem się do większej sprawy dobrej literatury, 1950 był strasznie dawno temu.

7. Czy myślisz, że 418: I Am a Teapot dostanie sequel, może serial?

Obecnie nie planuję pisać sequela. To dystopia, a to sprawia, że ​​pisarz musi przez to przeżyć. Ale widzę wiele punktów wyjścia. W powieści jest wiele wątków fabularnych, każdy z nich można ekstrapolować. Być może zdecyduję się wrócić do przygód 418, Briana/Kinga lub Prince'a, ale na razie kontynuacją jest po prostu 404: Nie znaleziono.

8. Wiem, że pracujesz nad tym, aby Twoja książka stała się akcją na żywo, czy myślisz, że ma szansę, a co z potencjalnym sukcesem?

Obecnie pracuję nad pisaniem/poprawianiem scenariusza do 418: Jestem czajnikiem. Myślę, że to ewentualność, że stanie się dziełem sztuki filmowej lub telewizyjnej. Mamy z czym pracować, wciągający internet, programowalnych ludzi, rozpadający się świat, pełen wizualnych demonstracji i uroczych mrocznych obrazów. Myślę, że ta historia woła o kogoś z odpowiednią wizją i talentem do tworzenia mediów, aby ją podchwycił i tchnął kolorem w słowa, które porzuciłem.

Założę się, że będzie to epickie i niepodobne do niczego, co jest dostępne dzisiaj.

9. Kogo chciałbyś zobaczyć w głównych rolach?

To dziwne, w miarę upływu czasu jestem mniej pewna. Jestem otwarty na słuchanie, co ludzie myślą, że powinno pełnić te role. Początkowo myślałem, że Brian / King powinien zostać zastąpiony przez aktora takiego jak zmarły Irrfan Khan. Nie przejmuję się tym zbytnio, bo wiem, że kiedy spotkam odpowiedniego aktora, będę miał do niego instynktowną reakcję w tej roli.

Myślę, że aktor musi zrozumieć problemy, z jakimi borykają się bohaterowie, Brian jest unieruchomiony nie wiedząc Jak? a 418 — który nie rozumie frustracji — jest zdezorientowany i zagubiony. Ciekawe jest to, że są to dwa czynniki, które wielu z nas unieruchamiają. Może wszyscy jesteśmy czajnikami? Ponieważ wszyscy moglibyśmy być czajnikami, kim aktorzy/aktorki mogą być, jest szeroko otwarte.

10. Czy myślisz, że kiedyś wydasz książki, które stworzyłeś, gdy miałeś 25 lat? Czy możesz nam o nich trochę opowiedzieć?

Nie, nie sądzę, że kiedykolwiek wydam te książki. Nie chcę frustrować początkujących pisarzy, ale czuję, że pierwsza książka, kilka pierwszych książek, które piszesz, dotyczy ciebie. Myślę, że jest to nieuniknione i że nie możesz napisać czegoś oderwanego od siebie, dopóki nie pozbędziesz się tego palącego swędzenia, by pisać własne bóle na papierze.

Mam jeszcze te książki, ale to słowa wrzucone do rzeki czasu, dużo szczęśliwiej wymyślam nowe historie.

11. Co możesz nam powiedzieć o swoich planach na przyszłość? Książki związane, ale też o Grupie TransMedia?

Pracuję nad scenariuszem do 418: Jestem czajnikiem. Szukam kreatywnych umysłów, które wdmuchną kolorowe obrazy w druciane ramy, które rysuję w scenariuszu.

Jestem bliski ukończenia szkicu kryminału kryminalnego. Mogę powiedzieć, że nie ma żadnej tajemnicy, kto zostanie zamordowany, ani żadnej tajemnicy, kto to robi. Powieść opowiada o sprawiedliwości oraz gniewie i zemście jego kuzynów. Ta powieść powinna wywołać dwa natychmiastowe pytania: Czy ujdzie jej to na sucho? i czy czytelnik chce, żeby uszło jej to na sucho?


Zdecydowanie nie możemy się doczekać, aby zobaczyć 418: Jestem czajnikiem jako akcja na żywo. Nie dość, że dobrze brzmi, to jeszcze potrzebujemy dobrej dystopijnej pracy na ekranach.

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry