Galaktus kontra Dormammu: Kto wygrałby i dlaczego?

Galactus i Dormammu należą do najpotężniejsi superbohaterowie Marvela (lub byty kosmiczne) w istnieniu. Trudno nawet pojąć, który z nich jest większym zagrożeniem, więc najlepszą rzeczą, jaką możemy zrobić, to porównać ich historie z komiksów, aby zobaczyć, kto wygrałby w walce i dlaczego?

Galactus okazał się potężniejszy niż Dormammu i prawdopodobnie wygrałby w każdej walce, w której się znaleźli. W Doktorze Strange #15 Galactus i Dormammu walczyli w Mrocznym Wymiarze, a Galactus wciąż wygrywa, pożerając Dormammu i jego magię chaosu.

Wiemy jednak, że Galactus cierpi na ciągły głód i bezustannie wysysa energię, bez względu na to, co robi. Poza tym nie możemy tak łatwo skreślić Dormammu, ponieważ nie widzieliśmy nawet uwolnienia jego pełnych mocy. Walka będzie zależeć od tego, w jakim stanie są obie postacie i gdzie toczy się bitwa. Zanurzmy się głębiej w ich zdolności i moce, aby wyłonić zwycięzcę.

Galactus i jego moce

Galactus to kosmiczna istota, która istniała na długo przed powstaniem tej płaszczyzny rzeczywistości i wszechświata. Był kiedyś człowiekiem z innego wcześniejszego wszechświata, ale stał się istotą o niewiarygodnej mocy kosmicznej, gdy została zniszczona. Po raz pierwszy pojawił się w Fantastycznej Czwórce #48 w 1966 roku.

Kiedy Galan (jego ludzkie imię, zanim stał się Galactusem) połączył się ze Świadomością Wszechświata przed Wielkim Wybuchem, stał się istotą tak potężną, że musiała pochłonąć całe planety, aby podtrzymać swoją energię i istnienie. Dlatego znany jest również jako Pożeracz Światów.

Jego głód nigdy się nie kończy, a im więcej je, tym silniejszy się zyskuje. Mówi się, że w pełnej mocy Galactus jest na poziomie Wieczności, jest istotą tak potężną, że ponosi odpowiedzialność za wszelką egzystencję. Więc tak, można śmiało powiedzieć, że Galactus jest niesamowicie potężny.

Problem polega jednak na tym, że cały czas musi się karmić. Zawsze jest głodny, a wszystko, co robi, pochłania niewiarygodne ilości kosmicznej energii, co oznacza, że ​​jego moce słabną, gdy tylko nie je. Ale nawet gdy jest głodny, moce Galactusa przewyższają prawie każdego innego wroga, z jakim kiedykolwiek miał do czynienia. Zobaczmy, jakie naprawdę są jego moce.

Moc Kosmiczna

Power Cosmic to pojedynczy termin opisujący wszystkie moce, jakie posiada Galactus. Używając energii kosmicznej, którą czerpie z pożerających planet, Galactus może zmieniać kształt i rozmiar swojego ciała, tworzyć energetyczne pole siłowe, wybuchy i promienie, używać telepatii i telekinezy, a także teleportacji.

Jednak nie zawsze używa swoich mocy, aby być złoczyńcą. Jest również zdolny do tworzenia życia, walki ze złem i przywracania równowagi we wszechświecie. Aby pokazać, jak potężny jest, wystarczy spojrzeć na jego heroldów.

Heroldami Galactusa są istoty takie jak Srebrny Surfer, wysłannik Galactusa, który został nasycony zaledwie ułamkiem mocy swojego pana, ale wciąż stał się jednym z najpotężniejszych bohaterów w uniwersum Marvela. Jeśli jego heroldowie są tak potężni, mając tylko niewielki ułamek jego mocy, wyobraź sobie, co mógłby zrobić Galactus z pełną mocą.

Nadludzka siła i inteligencja

Siła fizyczna Galactusa praktycznie nie ma granic. Mam na myśli, że pożera całe planety na śniadanie. Jednak jeszcze większym atrybutem w jego arsenale jest jego kosmiczna inteligencja. Jego poziomy intelektu są nie tylko nadludzkie; są prawie niezgłębione dla rasy ludzkiej.

Na marginesie, ważne jest, aby pamiętać, że nie wgryza się dosłownie w planety, aby je zjeść – przekształca je w energię, którą następnie absorbuje. To samo zrobił, gdy walczył z Dormammu w Mrocznym Wymiarze, ale zajmiemy się tym później.

Nieśmiertelność i zmartwychwstanie

Chociaż Galactus ma tak ogromną moc, został już kilkakrotnie pokonany. Mimo to, nawet po śmierci, znalazł siłę, by wskrzesić się i dalej szukać nowych światów, by pochłonąć i zaspokoić swój głód.

Zapewnia równowagę między śmiercią a wiecznością, co ostatecznie oznacza, że ​​jest integralną częścią kosmosu, który po prostu nie może umrzeć .

ZWIĄZANE Z: Dormammu vs. Thanos: Kto wygrałby i dlaczego?

Dormammu i jego moce

Dormammu po raz pierwszy pojawił się w Strange Tales #126 w 1964 roku. Niezwykle silna kosmiczna istota to arcy-nemezis Doktora Strange'a. Ale chociaż Doktor Strange jest znany jako Najwyższy Sorcerer i jeden z najsilniejsze istniejące postacie Marvela , nie dorównuje Dormammu pod względem surowej mocy.

Musiał uciekać się do podstępu, aby spróbować odeprzeć ataki Dormammu, ale nawet gdy mu się to udało, Straszny powracał i pokonywał go raz za razem. Kim lub czym jest Dormammu i co czyni go jednym z najniebezpieczniejszych superzłoczyńców w historii Marvela?

Ciemny wymiar

Jak wspomniałem wcześniej, Dormammu jest istotą, która żyje i działa w swoim wymiarze; inny wszechświat zwany Mrocznym Wymiarem. To tam ujarzmia wszystkie swoje moce i planuje przejąć całą egzystencję i poddać się wszystkiemu w swoim Wymiarze.

Mroczny Wymiar nie jest planetą, ale płaszczyzną egzystencji wypełnioną planetami, gwiazdami i galaktykami, które Dormammu już podbiło i zamknęło w Mrocznym Wymiarze. Im dalej jest od Mrocznego Wymiaru, tym niższe są jego moce, więc zwykle nie odchodzi, ale otwiera tunele czasoprzestrzenne i portale łączące jego wymiar z innymi.

Dzięki mocy, którą wykorzystuje ze swojego Mrocznego Wymiaru, Dormammu ma ekstremalną nadludzką siłę, międzywymiarową teleportację, nieograniczoną projekcję astralną, kontrolę żywiołów, projekcję i absorpcję ciemnej energii i wiele więcej.

Nieśmiertelność

Widząc, że Dormammu jest istotą międzywymiarową, jest prawie niezdolny do śmierci, ponieważ manifestuje się z energii, a nie z ciała fizycznego. Nawet jeśli on i jego rasa zostaną ranni, ich zdolności regeneracyjne pozwalają im wyleczyć się nawet z najcięższych obrażeń. Oprócz tego, że nie może umrzeć, niektóre z jego mocy pozwalają mu wskrzesić także innych.

Na przykład Parker Robbins wykorzystał moc Dormammu, aby wskrzesić lizawki Geparda, Czarnego Opata, Ludzkiej muchy i innych, aby pomóc mu pokonać Punishera.

Płomienie Faltine

Cała istota Dormammu jest zbudowana z czystej energii, co oznacza, że ​​jego magia wykracza daleko poza Najwyższego Czarnoksiężnika lub jakiegokolwiek innego czarownika, jeśli o to chodzi. Z jego surową mocą i zdolnościami do wchłaniania, kontrolowania i manifestowania magicznych sił, po prostu nie może zostać zniszczony, a jedynie oszukany, aby pozostać w swoim Mrocznym Wymiarze.

Innymi słowy, jego magiczne moce są tak wysokie, że jest praktycznie niezniszczalny i może robić wszystko, co mu się podoba, za pomocą swojej magii. Jego jedyną słabością jest to, że staje się słabszy, gdy opuszcza swoje królestwo, Mroczny Wymiar.

Galaktus kontra Dormammu: Kto wygrałby i dlaczego?

W końcu próbujemy porównać do kosmicznych bytów, które mają prawie nieograniczone moce, aby zobaczyć, kto wygra i dlaczego.

Można argumentować za obydwoma, zwłaszcza że nie widzieliśmy nawet ich pełnych mocy – mówi się, że Galactus jest na poziomie Wieczności, gdy jest w pełni najedzony. W tym samym czasie Dormammu nigdy nie mógł pokazać swojej pełnej mocy.

Można bezpiecznie założyć, że obaj mogą zniszczyć cały wszechświat, jeśli mają pełną moc, więc jedyne, co możemy zrobić, aby określić, kto wygra, to zobaczyć, jak ich spotkania zakończyły się w komiksach – i tam Galactus wygrał przez osunięcie się ziemi.

W Doktorze Strange #15 Galactus trafił do Mrocznego Wymiaru, gdzie Dormammu próbował go oszukać, pozwalając mu wchłonąć energię chaosu, aby stał się potężniejszy, a później planował użyć go jako broni do rządzenia całym życiem.

Galactus posiadał już swoje kosmiczne moce Mocy, a wchłonięcie innego rodzaju energii z jego własnej dało mu jeszcze więcej magicznych mocy. Kiedy Galactus zdaje sobie sprawę, że Dormammu próbował go oszukać i użyć go jako broni, sam pożera Dormammu, pokazując, że jest potężniejszy nawet w Mrocznym Wymiarze Dormammu.

To jasno pokazuje, że Galactus jest o wiele potężniejszy niż Dormammu. Obaj ujarzmili swoje moce ze swoich wymiarów i wszechświatów, i chociaż zderzyli się na terenie Dormammu, Galactus pokonał go ze względną łatwością.

Jak w przypadku niemal każdego innego zderzenia tak niesamowicie potężnych istot, wszystko zależałoby od sytuacji – poziomu energii obu postaci, miejsca, w którym toczy się bitwa itp., ale jeśli weźmiemy pod uwagę tylko przykłady, którymi dysponujemy, Galactus wygrywa.