Recenzja filmu „Cry Macho”: Legendarny Clint Eastwood odzyskuje swój kowbojski kapelusz

Za pomocą Hrvoje Milaković /18 września 202118 września 2021

Niewiele hollywoodzkich gwiazd miało tak rozległą karierę, zarówno przed, jak i za kamerą, jako aktor i reżyser Clint Eastwood. Trudno w to uwierzyć, ale ten człowiek nadal aktywnie pracuje nad projektami, mimo że jego kariera trwa już ponad siedem dekad! Niezbyt dobrze przyjęty jako aktor, gdy zaczynał w latach 50., Eastwood był początkowo krytykowany za sposób, w jaki mówił przez zęby, co później stało się znakiem rozpoznawczym jego występów.





Eastwood zyskał sławę dzięki sukcesowi bardzo popularnych „Spaghetti westernów” z lat sześćdziesiątych jako „silny, niemy typ”, a następnie po raz pierwszy zajął fotel reżysera w 1971 roku. Jego filmy ewoluowały pod względem tonu i treści przez lata. Jego najnowszy dodatek, „Cry Macho”, dodaje się do jego rosnącego katalogu, nawet gdy zbliża się do stulecia na tej ziemi, okresu, w którym wielu jego rówieśników od dawna byłoby na emeryturze.

Ten neo-zachodni film został wyreżyserowany przez legendarnego filmowca, który jest także głównym bohaterem filmu. „Cry Macho” został zaadaptowany przez Nicka Schenka na podstawie powieści o tym samym tytule napisanej przez nieżyjącego już N. Richarda Nasha w 1975 roku. Przez lata podejmowano próby przekształcenia dzieła literackiego w ekranową wersję, które były przyćmione przez różne opóźnienia na przestrzeni lat. W 2003 roku weteran akcji Arnold Schwarzenegger został obsadzony w filmie. Jednak produkcja została wstrzymana, ponieważ austriacki dąb realizował swoje polityczne aspiracje, zamiast zostać gubernatorem Kalifornii. Po zakończeniu kadencji wrócił do gry w 2011 roku. Ale produkcja została ponownie anulowana z powodu skandalu z udziałem gwiazdy, a potem stał się pojazdem Roya Scheidera, zanim Eastwood później podjął projekt w 2020 roku. Co ciekawe, tom na którym oparty jest film, faktycznie stał się powieścią po tym, jak studia odrzuciły ją jako scenariusz. Po kilku latach opóźnienia tytuł w końcu trafił do kin i jednocześnie był transmitowany 17 września 2021 roku.



Tytuł tego filmu, gdy spojrzy się na niego dosłownie, zdecydowanie przedstawia przejmujący, szybki thriller akcji. Jest jednak zupełnie odwrotnie i w pewnym momencie staje się romantyczną komedią, gdy wątły Milo staje się magnesem miłosnym dla wdów w nowym mieście. Widzowie spędzą pierwsze 20 minut filmu, próbując dowiedzieć się, co to jest. Ale jedna rzecz jest całkiem oczywista; ta funkcja ma wszystkie znaki towarowe Clinta. Reżyser bardzo lubi panoramiczne ujęcia plenerowe i rozległe krajobrazy, które pojawiają się w tym filmie, od wspaniałych zachodnich wschodów słońca po piękne pustynne równiny i zapierające dech w piersiach sceny.

Akcja rozgrywa się w 1979 roku, a narracja jest dość prosta. Teksańska gwiazda rodeo imieniem Milo, grana przez Eastwooda, którego szalona kariera zakończyła się po straszliwej kontuzji pleców, nie jest już tak sławny jak kiedyś, a teraz jest znanym hodowcą koni na Dzikim Zachodzie. Po tym, jak pokazano mu drzwi w pracy, Mike zostaje ponownie zatrudniony rok później przez swojego byłego szefa Howarda Polka, granego przez Dwighta Yoakama, aby udać się do Meksyku i porwać swojego syna Rafaela wcielonego przez nowego przybysza w grze Eduardo Minett. Ten ostatni mieszka ze swoją imprezującą matką i byłą żoną Polka Letą, szefem mafii, granym przez Fernandę Urrejolę. Widoczne są oznaki fizycznego znęcania się nad Rafaelem, a młody chłopak zamienił się w życie przestępcze. Jego jedynym towarzyszem jest kogut, którego nazwał Macho, z którym stale zapisuje się na liczne uliczne walki kogutów w swoim zrujnowanym mieście. Milo przyjmuje tę pracę, ponieważ ma ogromny dług u swojego byłego pracodawcy Polka, który uratował go w trudnych czasach wiele lat temu, a także dlatego, że lubi dzieci i zwierzęta. Staruszek dzieli się swoją mądrością z młodzieńcem, gdy wracają do Teksasu po wyślizgnięciu się z uścisku matki.



„Cry Macho” może nie jest najlepszym filmem, jaki kiedykolwiek nakręcił uznany reżyser, ma za pasem mnóstwo kasowych przebojów przez wiele lat w branży, ale odkrywa inną wersję osobowości reżysera. Postać Milo jest nieco wyluzowana i bardziej przemyślana, prawdopodobnie mądrzejsza wersja kultowego stereotypu twardziela Clinta z jego wcześniejszej pracy. Mimo to daje fanom kilka sekwencji akcji, jak podczas ucieczki przed prześladowcami po porwaniu Rafaela. Dostaje kilka ciosów i romansuje z damą; jednak aura i tempo są spokojniejsze.

Podobnie jak jeden z jego wcześniejszych tytułów, „Gran Torino”, ten film krąży wokół nieprawdopodobnej więzi między młodym chłopcem a zepsutym starcem. Ma uczyć o męskości i aspekcie bycia twardym, a raczej Macho, jak opisano w tamtej epoce. Tym, co naprawdę sprawia, że ​​ten film działa, jest jego sentymentalizm. Ten hollywoodzki weteran nigdy nie stronił od stworzenia męskiego łkacza, a jego obecny wiek znacząco odgrywa w tym filmie rolę.



Moralny wszechświat, który Eastwood stara się kultywować za pomocą „Cry Macho”, jest przedstawiany przez dobro, które wydaje się pochodzić z wiekiem, a raczej tak, jak opisuje to dobroduszna wdowa, która przyciąga romantyczne oko starzejącego się Milo i nie przyjmuje „nie” odpowiedź, jeśli chodzi o pomoc potrzebującym. Nazywa się Marta, grana przez Natalie Traven, która wierzy, że prawość wiąże się z wielkim poświęceniem. Sceny są pięknie nakręcone, a każda z nich wymaga czasu, aby się rozwinąć, a Milo ma szansę odzyskać swoje dawne ruiny, aby żyć bardziej sensownie, pomagając społeczności i oferując wskazówki i porady młodemu pokoleniu.

„Cry Macho” to funkcja, która jest nieco chwiejna w swojej fabule, a jej satysfakcja z pewnością będzie różna w zależności od osoby. Daje widzom dwie wersje zakończenia. Pierwszy jest scenariuszem słodko-gorzkim, podczas gdy drugi zbliża się do obu skrajności. Mimo to fanom tej wielkiej peruki z Hollywood miło jest zobaczyć supergwiazdę z powrotem na ekranie, ponieważ minęło 30 lat, odkąd zagrał w tym samym czasie i wyreżyserował western.

PUNKTACJA: 6,5/10

O Nas

Aktualności Kinowe, Seria, Komiksy, Anime, Gry